jak przewieźć pieniądze - Norwegia - s2

Nie rozmieszaj mnie bo nie zasnę

Ona82 napisał:
Ja robie co miesiac przelew zagraniczny w sparebanku i zawsze place 50 koron wiec jasta Twoj bank chyba Cie troche skubie.

no to ciebie też skubie bo ja sie daję "ograbić" na 30kr w DNB nor, a znajomi w innym banku mają dwa przelewy w miesiącu gratis(utland), trza jednak tam mieć 'lepsze konto"=droższe.

Już tu kiedyś pisałem jak się sprawa ma wożenia kasy do PL, na podstawie kursów z danej chwili dla 1tyś kr w najlepszym wypadku można wyjść na zero wioząc kasę i wymieniając w kantorze. cza se poszukać postu bo mi sie nie chce.

Mondżejsi to niech wożą kasę przy Du.. i wymieniają w pierwszym kantorze w kraju np. na lotnisku po "najlepszym" kursie.

Zuzu napisał:


no to ciebie też skubie bo ja sie daję "ograbić" na 30kr w DNB nor, a znajomi w innym banku mają dwa przelewy w miesiącu gratis(utland), trza jednak tam mieć 'lepsze konto"=droższe.

Już tu kiedyś pisałem jak się sprawa ma wożenia kasy do PL, na podstawie kursów z danej chwili dla 1tyś kr w najlepszym wypadku można wyjść na zero wioząc kasę i wymieniając w kantorze. cza se poszukać postu bo mi sie nie chce.

Våre omkostninger NOK 100,00
Andre bankers omkostninger NOK 116,66
wam się dalej wydaje, że coś na tym świecie jest za darmo, poza dostaniem w mordę w Polsce.
ani sparebank, ani dnb nor sam się nie zajmuje wymianą śmiesznych sum typu 20, 50 tysięcy NOK i przesyłką tego za granicę
chcąc sprawę definitywnie rozwiązać, trzeba by się umówić w kilkudziesięciu i o jednej porze wysłać z różnych banków w Norge do różnych banków w Polsce jednakowe sumy NOK, a potem sprawdzić wydruki kont w Polsce ile realnie wpłynęło
jak widzicie na wklejonym tam moim D e b e t o p p g a v e musiałem dopłacić andre bank za przesyłkę i przewalutowanie
czytam dalej i wymieniają jeden z nich
Overført gjennom:
Bank Pekao Sa
Grzybowska 53/57
00-950 Warszawa
Pl-poland
a ja z Pekao nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego, ani o żadną pomoc ich nie prosiłem
Także cieszta się chłopaki i dziewczyny, że zapłaciliśta 30, 50 koron za przesyłkę, a znajomi to za darmo nawet
oj Polacki, Polacki

jasta102 napisał:
Zuzu napisał:


no to ciebie też skubie bo ja sie daję "ograbić" na 30kr w DNB nor, a znajomi w innym banku mają dwa przelewy w miesiącu gratis(utland), trza jednak tam mieć 'lepsze konto"=droższe.

Już tu kiedyś pisałem jak się sprawa ma wożenia kasy do PL, na podstawie kursów z danej chwili dla 1tyś kr w najlepszym wypadku można wyjść na zero wioząc kasę i wymieniając w kantorze. cza se poszukać postu bo mi sie nie chce.

Våre omkostninger NOK 100,00
Andre bankers omkostninger NOK 116,66

chcąc sprawę definitywnie rozwiązać, trzeba by się umówić w kilkudziesięciu i o jednej porze wysłać z różnych banków w Norge do różnych banków w Polsce jednakowe sumy NOK, a potem sprawdzić wydruki kont w Polsce ile realnie wpłynęło

oj Polacki, Polacki

wymiana dewizowa między bankami mnie nie interesuje... tylko coś realnego dla przeciętnego ciułacza co śle kasę do kraju.

Wysyłając kasę ze swojego (konto DNB nor) w PLN mam kurs i kwotę jaką mi zabiorą z konta plus 30nok (wpłatę na polskie konto mam za free)

wtedy można sobie te korony przeliczyć po kursie jaki jest w kantorze w danym momencie
np tu :
kantory.pl/mapa/

powodzenia życzę temu co dostanie więcej w kantorze za kwotę między 10-100 tyś nok (milionów tu raczej nikt nie będzie wysyłał ani woził w skarpecie)
w banku też można negocjować cenę, ale do tego trzeba mieć argument w postaci dużej liczby zer w wymienianej kwocie.

Zuzu napisał:



Wysyłając kasę ze swojego (konto DNB nor) w PLN mam kurs i kwotę jaką mi zabiorą z konta plus 30nok (wpłatę na polskie konto mam za free)


zrozum w końcu
przy elektronicznym przelewie się zaznacza kto opłaca koszty pośredników
ty płacisz tylko za nadanie pieniędzy w Norge
ktoś pośrednikom musi zapłacić
i zapłaci odbiorca
a ty ciesz się dalej, żeś takiego dobrego biznesa zrobił, bo tylko za 30 NOK wysłał
WYSŁAŁ tylko, i nawet za odbiór nie zapłacił
i tak nie zrozumiesz
bo wam się to wszystko z nadaniem listu na poczcie kojarzy. raz zapłacone i poszło w świat, tylko, że poczta sama na początku wszystko ździera, a tu mają czas i zrobią to na końcu. pieniądz nie zając nie ucieknie, a ciemnota cieszy się, że mało zapłaciła
a ten co dostał i tak gówno wie co i za ile

jasta102 napisał:
Zuzu napisał:



Wysyłając kasę ze swojego (konto DNB nor) w PLN mam kurs i kwotę jaką mi zabiorą z konta plus 30nok (wpłatę na polskie konto mam za free)


zrozum w końcu
przy elektronicznym przelewie się zaznacza kto opłaca koszty pośredników
ty płacisz tylko za nadanie pieniędzy w Norge
ktoś pośrednikom musi zapłacić
i zapłaci odbiorca
a ty ciesz się dalej, żeś takiego dobrego biznesa zrobił, bo tylko za 30 NOK wysłał
WYSŁAŁ tylko, i nawet za odbiór nie zapłacił
i tak nie zrozumiesz
bo wam się to wszystko z nadaniem listu na poczcie kojarzy. raz zapłacone i poszło w świat, tylko, że poczta sama na początku wszystko ździera, a tu mają czas i zrobią to na końcu. pieniądz nie zając nie ucieknie, a ciemnota cieszy się, że mało zapłaciła
a ten co dostał i tak gówno wie co i za ile

chyba gadamy i innych rzeczach.
prosty przykład
wysyłając kasę w PLN z norweskiego banku (sprawdzałem przed chwilą kurs) 10.000pln zabiorą mi z konta 19548nok + 30 nok opłaty
wysyłając taką kwotę do polskiego banku(pko sa) ten liczy za 19548nok po kursie 0.5026 wychodzi 9825PLN (pewnie jeszcze prowizję zabiorą)

średni kurs kantorowy to 0.4968 czyli za 19548nok dostaniesz 9711pln

inna sprawa, to trzeba wiedzieć jaki ma się wokół siebie kantor, aby nie dopłacać kosztów dojazdu i straty czasu
przykładowo w Krakowie
wzorcowy kantor przy ul.Wielopole 3 płaci 0.5080
to większość na Podgórzu 0.4980
różnica niby tylko jeden grosz, ale przy 100000, które przeciętny budowlaniec zwozi za jednym zamachem daje już tysiąc złotych za przejechanie się do centrum
wniosek pierwszy
rozejrzyj się wokoło jakiej klasy masz kantor najbliżej dostepny
jeśli płaci tyle co tu, albo więcej to lepiej ci wyjdzie wieźć gotówkę do Polski po wypełnieniu deklaracji i zgłoszeniu u celników. wywozić można ile się tylko chce
mojeinwestycje.interia.pl/wal/nbpks
jeśli gnojarz z kantoru płaci mniej, to niestety ale lepiej wysyłać polskie złote przez norweski bank
P.S
Narodowy Bank Polski miał obowiązek w dniu 25 lipca 2011 roku skupić od obywatela pieniądze norweskie po 0,5108.
to dla analfabetów co nie rozumieją tabel
mojeinwestycje.interia.pl/wal/nbpks
w Krakowie muszą skupywać na Kapelance
w innych oddziałach NBP mogą olać

Zuzu napisał:

średni kurs kantorowy to 0.4968
na koniec dnia właściciel kantoru wsiada na rower i sprzedaje krwawicę w NBP
niewiele trzeba aby tą polską ciemnotę doić ile się da
a niby takie cfane, takie najmodrzejsze na tem świecie całem
mojeinwestycje.interia.pl/wal/nbpks

żeście namącili, że teraz nic nie wiadomo. jak zerkne w konto to powiem ile mnie to kosztowalo.

lukaschu napisał:
żeście namącili, że teraz nic nie wiadomo. jak zerkne w konto to powiem ile mnie to kosztowalo.
już możesz być pewien, że dostaniesz mniej, niż gdybyś zawiózł korony do Narodowego Banku Polskiego i sprzedał jak biały człowiek
P.S
jak będziesz robił swoje obliczenia to dziel to co zeszło z twojego konta w Norwegii przez to co doszło na konto w Polsce, a nie tak jak analfabety, co jem powiedzieli, że 30 koron zapłacili albo mieli dwa razy za darmo