Pilnie potrzebuje informacji!!! - Norwegia

Witam
dzisiejszej nocy w wyniku podpalenia, przez sasiada mieszkajacego w tym samym rekkehus, stracilismy dach nad glowa wraz z wszystkimi rzeczami, dokumentami, pieniedzmi, kartami itd.

jestesmy para studentow mieszkajacych w Kristiansand i tu tez uczacych sie,

czy ktos z was byl moze w podobnej sytuacji mowie o utracie wszystkich dokumentow kart itp... gdyz w tej chwili nie mozemy sie nawet dostac do skromych zasobow naszyk kont bankowych....

poza tym czy ktos zna jakies instytucje do ktorych mozemy sie zwrocic o dorazna pomoc finansowa, gdyz na dobra sprawe zostalismy tak jak wstalismy z lozka, w pizamach, klapkach i pospiesznie zlapanych kurtkach...

dodam ze Nav ze wzgledu na to ze sie uczymy a nie pracujemy nam nie pomoze...

do kogo oprocz Ambasady Polski mozemy sie zwrocic?

jesli ktos z was moze nam udzieli informacji prosze o odpowiedz tutaj lub tel 47 45 76 58 08 Sandra

dla zainteresowanych link z wydania dzisiejszej gazety


www.fvn.no/lokalt/kristiansand/article811047.ece


Pozdrawiamy w oczekiwaniu na informacje

przykro mi bardzo ze wam sie to przytrafilo...
znalazlam adres polskiego ksiedza niewiem czy to pomoze
kristiansand.katolsk.no/polski.html

mieliscie ubezpieczenie na mieszkanie, na rzeczy ktore tam byly, mozna jakies odszkodowanie uzyskac

księdza to chyba w innych okolicznościach się poleca

coz jesli chodzi o ubezpieczenie to bylismy praktycznie w przeddzien przeprowadzki do nowego domu, planowalismy cos wykupic juz po przeprowadzce i urzadzeniu sie, w pozaze stracilismy glownie przedmioty codziennego uzytku, takie jak komputery szkolne, telefony, drobiazgi w stylu ipody czy kamerki cyfrowe, no i oczywiscie mase ksiazek, ubran, butow, sprzet narciarski i snowboardowy itp...

moze uda sie odzyskac cos z ubezpieczenia sprawcy jesli je posiada...

ale do tego czasu musimy skozystac z jakiejs doraznej pomocy...

acha mieszalismy na kempingu a oni maja ubezpieczenie ale oczywiscie samego mieszkania i sprzetow na wyposazeniu mieszkania...
cale szczescie ze dosatlismy natychmiast inna hytte wiec dach nad glowa mamy.... to chyba jedyna dobra wiadomosc jak dotychczas

majkido, od pomocy wam jest ambasada Rzeczpospolitej. Ja nie wiem, dlaczego nei dostaliscie ubran jeszcze lub pieniedzy na ubrania i dlaczego tam nie udzielono wam jeszcze pomocy? Czy w ogole byliscie w ambasadzie juz? Wam sie nalezy natychmiastowa pomoc i powinni wam znalezc mieszkanie. Powinni tez poinformowac o wyrobieniu nowych dokumentow.
Bylam dawno temu na wakacjach we Francji. Okradziono nas. Nic przyjemnego. Ale ambasada tam pomogla nam natychmiastowo, dostalismy ciuchy, jedzenie, zaswiadczenia o naszej tozsamosci troche frankow i bilety powrotne.

jasta102 napisał:
księdza to chyba w innych okolicznościach się poleca

no coz oprocz ambasady, konsulatu to mi ksiadz wpadl do glowy...

coz odpowiedz ambasady na pytanie o pomoc byla taka: jak pojedziemy do oslo to laskawie nam dadza nowe paszporty, a inna pomoc to jedynie bilet powrotny do polski... nic innego

Bardzo wam wspolczuje .

Mozecie sie zglosic na policje i poprosic zeby wam papier ktory potwierdza zaginiecie / spalenie waszych id - tak na poczatek . Mozecie tez sie skontaktowac z rodzina w Pl i poprosic ich o przyslanie kopii jakis dokumentow n.p aktu urodzenia czy cos w tym rodzaju . A co z uczelnie tu na miejscu - maja na pewno jakies kopie waszych dokumentow

Pozdrawiam serdecznie