Witajcie.
Mam na imię Marek mam 35 lat. Rok temu w wypadku samochodowym zgineła moja żona. Wszystko co jest dookoła kojarzy mi się z nią. Raczej już nie zwiążę się. Chciałbym wyemigrować z Polski na zawsze. Aktualnie pracuję w jednym z banków zarabiam całkiem nieźle ale mam dosyć sprzedaży kontraktów umów i spotkań biznesowych.
Oprócz prawa jazdy kat B oraz komunikatywnej znajomości angielskiego nie posiadam szczególnych umiejętności. Waszym zdaniem jest sens wyjazdu?? Chciałbym wyemigrować na północ w jakieś spokojne miejsce i zająć się prziemmą pracą .
Mam na imię Marek mam 35 lat. Rok temu w wypadku samochodowym zgineła moja żona. Wszystko co jest dookoła kojarzy mi się z nią. Raczej już nie zwiążę się. Chciałbym wyemigrować z Polski na zawsze. Aktualnie pracuję w jednym z banków zarabiam całkiem nieźle ale mam dosyć sprzedaży kontraktów umów i spotkań biznesowych.
Oprócz prawa jazdy kat B oraz komunikatywnej znajomości angielskiego nie posiadam szczególnych umiejętności. Waszym zdaniem jest sens wyjazdu?? Chciałbym wyemigrować na północ w jakieś spokojne miejsce i zająć się prziemmą pracą .