Witam,czy ktos byl kiedys zatrzymany w polsce przez straz graniczna lub urzad celny jadac samochodem na norweskich blachach? Wybierajac sie do Polski zglosilem sie do firmy gdzie mam ubezpieczony samochod po zielona karte,otrzymalem odpowiedz ze niepotrzebuje zielonej karty jadac do Polski i zadnego dokumentu potwierdzajacego ubezpieczenie samochodu.
Izaczol sie problem jak w PL zatrzymala mnie straz graniczna i stwierdzili ze tu jest Polska i musze miec dowod ubezpieczenia,moje tlumaczenie nic niedalo,zadzwonilem przy nich do ubezpieczyciela,zeby im wytlumaczyli co jest 5,ale zaden z panow niemowil ani po norwesku ani po angielsku.Stwierdzili ze musze zaplacic mandat za brak ubezpieczenia i ze dalej niepojade.Ale przypomnialo mi sie ze mam w schowku papier z EU kntrol na ktorym bylem 2 dni przed wyjazdem i spytalem pana straznika czy to nieprzypadkiem ten dokument,czytal go zawziecie jak by znal norweski i po chwili ze to jest to i sam niewiem jakie dokumenty woze w samochodzie.
Izaczol sie problem jak w PL zatrzymala mnie straz graniczna i stwierdzili ze tu jest Polska i musze miec dowod ubezpieczenia,moje tlumaczenie nic niedalo,zadzwonilem przy nich do ubezpieczyciela,zeby im wytlumaczyli co jest 5,ale zaden z panow niemowil ani po norwesku ani po angielsku.Stwierdzili ze musze zaplacic mandat za brak ubezpieczenia i ze dalej niepojade.Ale przypomnialo mi sie ze mam w schowku papier z EU kntrol na ktorym bylem 2 dni przed wyjazdem i spytalem pana straznika czy to nieprzypadkiem ten dokument,czytal go zawziecie jak by znal norweski i po chwili ze to jest to i sam niewiem jakie dokumenty woze w samochodzie.