WItam,
Zastanawiam sie dlaczego nie mozna czasami zjesc dobrej, domowej polskiej kuchni. Pierogi, bigos, placki ziemniaczane. Chociaz jako przekaska w porze lunchu, czy nawet na wieczor po pracy, kiedy to juz nikomu sie nie chce gotowac... Polski take away? Czy to ma racje bytu?
Pozdrawiam rodakow
Zastanawiam sie dlaczego nie mozna czasami zjesc dobrej, domowej polskiej kuchni. Pierogi, bigos, placki ziemniaczane. Chociaz jako przekaska w porze lunchu, czy nawet na wieczor po pracy, kiedy to juz nikomu sie nie chce gotowac... Polski take away? Czy to ma racje bytu?
Pozdrawiam rodakow
