Praca w norwegii - Norwegia

Witam.
Otóż tak jak temat ukazuje chciałbym dowiedzieć się co nieco na temat pracy w Norwegii gdyż na wakacje chciałbym wyjechać tam do pracy.
I teraz nieszczęsne pytania
Czy są jakieś agencje pracy przez które mogę szukać pracy z polski?
Do którego miasta najlepiej jechać, ponieważ gdy nie uda mi się nic znaleźć z polski to z kolegą zamierzamy udać się do Norwegii na ślepo i gdzieś nieopodal stacji benzynowej przy mieście ( po to żeby mieć dostęp do wody) rozbić namiot. Iść do biblioteki publicznej i wydrukować sobie ze 100 wizytówek po czym chodzić po domach i pytać się o jakąś pracę, przykładowo czy nie myśleli państwo o odmalowaniu domu.
Później złapać się jakiegoś taniego mieszkanka i dalej to tam jakoś ogarniać.
Czy takie coś może wypalić?

indaclub52 napisał:
Witam.
Otóż tak jak temat ukazuje chciałbym dowiedzieć się co nieco na temat pracy w Norwegii gdyż na wakacje chciałbym wyjechać tam do pracy.
I teraz nieszczęsne pytania
Czy są jakieś agencje pracy przez które mogę szukać pracy z polski?
Do którego miasta najlepiej jechać, ponieważ gdy nie uda mi się nic znaleźć z polski to z kolegą zamierzamy udać się do Norwegii na ślepo i gdzieś nieopodal stacji benzynowej przy mieście ( po to żeby mieć dostęp do wody) rozbić namiot. Iść do biblioteki publicznej i wydrukować sobie ze 100 wizytówek po czym chodzić po domach i pytać się o jakąś pracę, przykładowo czy nie myśleli państwo o odmalowaniu domu.
Później złapać się jakiegoś taniego mieszkanka i dalej to tam jakoś ogarniać.
Czy takie coś może wypalić?

Wy tak na serio? Macie jakiś zawód doświadczenie znacie dobrze angielski i jesteście w trakcie nauki norweskiego?

Angielski i w maju będę zdawał egzamin z zakresu murarz tynkarz.
Po internecie czytałem że niektórym osobom coś takiego się właśnie udawało.

indaclub52 napisał:
Angielski i w maju będę zdawał egzamin z zakresu murarz tynkarz.
Po internecie czytałem że niektórym osobom coś takiego się właśnie udawało.

Tak dziesięć lub pięć lat temu.
A ten egzamin to zawodowy zaraz po szkole? Czy co?

To mam w trakcie szkoły( dokładnie w maju) bo po przez kolejne 3 lata w mojej szkole będę musiał zdawać egzamin na inne kwalifikacje. tj. Projektowanie itp.

indaclub52 napisał:
Angielski i w maju będę zdawał egzamin z zakresu murarz tynkarz.
Po internecie czytałem że niektórym osobom coś takiego się właśnie udawało.
Jako murarz-tynkarz, z angielskim,czemu nie, może wypalić.
Tylko nie z namiotem w pobliżu stacji paliw, to nie Europa.
Niemniej, jak masz prawo jazdy chociażby B i jakiegoś sprawnego rupiecia.
To południe kraju może być i "wasze".
Zawsze na początku możecie zacząć nawet na dziko u "kochanych rodaków" z Oslo.
oni lubią takich młodych gniewnych.
Tylko szukajcie z polski, tu będzie wam ciężko, jak już nastanie sezon.

indaclub52 napisał:
To mam w trakcie szkoły( dokładnie w maju) bo po przez kolejne 3 lata w mojej szkole będę musiał zdawać egzamin na inne kwalifikacje. tj. Projektowanie itp.

To co ty jesteś student budownictwa czy coś i będziesz zdawał czystą teorię? Macie chociaż jakieś doświadczenia z budownictwem w praktyce i nie chodzi mi o tydzień albo dwa

"Technik budownictwa"
Mam roczne praktyki dokładnie na tym stanowisku a nie tak jak na niektórych praktykach że jest się gościem "przynieś, podaj a miesiąc przed egzaminem damy ci coś pomurować" tak więc to nie będzie czysta teoria.

indaclub52 napisał:
"Technik budownictwa"
Mam roczne praktyki dokładnie na tym stanowisku a nie tak jak na niektórych praktykach że jest się gościem "przynieś, podaj a miesiąc przed egzaminem damy ci coś pomurować" tak więc to nie będzie czysta teoria.

Czyli mi wychodzi ze jesteś uczniem technikum budowlanego który nie ma nawet ukończonych 18 lat.

To źle obliczyłeś deltę bo mam 18.