Statystyki są nieubłagane i potwierdzają ten tok rozumowania. Liczba zgłoszonych oficjalnie gwałtów w USA, gdzie większość mężczyzn jest obrzezana wynosi 2,1/ na 1000 w roku 2010,
www.bjs.gov/index.cfm?ty=pbdetail&iid=4594
co jest wskaźnikiem około 2 razy większym niż we Francji (szacunkowo 75 000 rocznie)
www.planetoscope.com/Criminalite/1497-nomb
gdzie ten wskaźnik wynosi 1,14/ 1000. Po uzyskaniu danych z zakazanych statystyk etnicznych, które „anty-rasiści” ukrywają przed nami, liczby mówią same za siebie, jaka jest rzeczywistość. Niektórzy potomkowie Wikingów nie certolą się z tym problemem w białych rękawiczkach. Prof. Ingfe Hofvander na XI międzynarodowym sympozjum NOCIRC (Seattle, latem 2006 roku) przedstawił oficjalne dane, że w Norwegii 60% gwałtów zostało popełnionych przez 2% populacji, która jest obrzezana. Statystyki policji potwierdzają bezbłędnie te fakty, w okresie od 2005 do 2010 roku, prawie wszystkie gwałty (83 z 86 – 96,5%) zostało popełnionych przez ludzi o wyglądzie „nie-Zachodnim”, a 90% ofiar to rodowite Norweżki.