A niby czemu stek bzdur? A co za roznica dla Polski czy sa tu bazy USA czy Rosji.... Jedyna to taka ze za te USA obecnie Polska nic niedostaje w zamian.....
A gdyby stosowac "real politik" Korwina to by oglosilo sie przetarg kto da wiecej ten zaklada bazy (na dokladnie takich samych zasadach na jakich bazy USA sa obecnie). I by sie szybko okazalo ile sa gotowi wylozyc dla Polski Amerykanie lub nawet Niemcy aby Rosyjskich baz nie miec blisko Berlina.... Licytacja bylaby ostra mysle ze Putin doszedl by do "gazu&ropy za friko w ramach obecnego zuzycia + wiecej miliardow euro niz UE pozyczek Polsce dala odkad Polska weszla do UE".... Ciekawe czy szkopiki lub USA przebiliby oferte
Tak czy inaczej to by bylo wlasnie "real politik" czyli to co najlepsze dla Polski i wlasnego narodu zamiast emocjonalnego podejscia do sprawy..... Bo po prawdzie to co szarego obywatela obchodzi czy w tej bazie siedza ruscy czy amerykanie.... za to ile bedzie w budzecie to obchodzi kazdego.... A "real politik" oznacza ze Polska ma korzystac a nie tracic tam gdzie "dwoch sie bije".
Niby z jakiej paki ma Polska za Niemieckie interesy nadstawiac karku skoro szkopy sami sie boja krzyknac zeby nienalozyc sankcji na siebie.... Albo bronic interesow banderowcow i to wszystko za darmo to jest smieszne poprostu.... Polska ma korzystac i dbac o interesy Polski a nie o interesy Niemieckiej UE czy USA.....
PS. Mozliwe calkiem ze mozna by nawet dostac pieniadze od jednych i drugich za to ze zadnych baz w Polsce nie bedzie ani tych USA ani tych Rosji.....

I przy okazji zbudowac Polskie glowice atomowe i wtedy Polska jest 100 % bezpieczna i nic wiecej nietrzeba do obrony kraju. Wtedy ani Niemcy ani Rosja ani Banderowcy ani nikt na swiecie do Polski "nieprzyjdzie".... a sojusze i poparcie dawac temu kto lepsze oferty handlowe dla Polski zaoferuje....