Taki maly smieszny news na poprawienie humoru:

www.adressa.no/nyheter/innenriks/article8508755.ece

Wedlug tej najnowszej wiadomosci jeden z pasazerow ktorzy wybierali sie do Gdanska zaczal impreze jeszcze przed wyladowaniem na Polskiej ziemi, ba nawet przed startem. A ze mial dobra faze to zrobil maly kawal reszcie pasazerow opowiadajac o bombie ktora jest w samolocie.

Jak narazie nie podali czy zartownisiem byl polak lecacy sie odprezyc w Gdansku i poprostu nie mogl sie juz doczekac. Czy tez norsk nie mogacy sie doczekac szalenstw i imprezowania w Polsce bez norweskich ograniczen i zaczelo sie ciut zawczesnie