Wspaniali rodacy - Norwegia

Witam wszystkich kochanych rodakow,jakis miesiac temu zona no forum prosila o pomoc w znalezieniu pracy w Norwegii.Zostala przez was kochani rodacy wbita w ziemie,zbluzgana i opluta na wszystkie mozliwe sposoby.Wiec postanowilem wyjechac w ciemno,no i udalo mi sie znalesc prace,mieszkanie, poniewaz pomogli mi ludzie innej narodowosci.Chcialem tylko WAM WSZYSTKIM,ktorzy nas tak opluliscie no tym forum wy samolubne,agresywne polaczki serdecznie podziekowac za te bluzgi i obelgi pod naszym adresem i zyczyc wam abyscie jak najdluzej toczyli te swoje kule z lajna i nikt wam ich nigdy nie zabral.bo jestescie jak Gnojne Żuki.Ciesze sie ze nie trafilem na nikogo z was i mam nadzieje ze nigdy nie trafie.

PS.Rada dla wybierajacych sie do np Norwegii
Jak ognia unikajcie rodakow,bo to chyba najgorsze co moze was spotkac w obcym kraju

KonkoN (Użytkownik)
"witaj
nie obraź się ale nie ma na to szans, nie napisałaś co umiecie robić jak już to gdzie chcecie wyjechać, czy jesteście w ogóle w stanie wyjechać - kwestia finansowa oraz co jest chyba najważniejsze jest setki osób takich jak Wy więc konkurencja jest ogromna,
polecam wysyłać CV męża do form pośredniczących w znalezieniu pracy i niech on jedzie jak się uda przygotować miejsce bo w czwórkę nie będzie lekko a nawet nie będzie to realne"

chyba jednak ktos sie staral pozatym wszyscy wiemy ze na rodakow za granica nie ma co liczyc (choc sa wyjatki to pewne)

Walhala napisał:

Jak ognia unikajcie rodakow,bo to chyba najgorsze co moze was spotkac w obcym kraju
pierwsza rada jaka dawno temu uslyszalem w hameryce
z czasem sie dowiesz, ze tak podlego i zlego narodu tez nie ma

Walhala napisał:
Jak ognia unikajcie rodakow,bo to chyba najgorsze co moze was spotkac w obcym krajuMasz świętą racje, Ja juz od dawna unikam obcych polaczków a jeśli już to, nic za darmo

Nie można wszystkich wrzucać do jednego ''wora'', a poza tym nie ma czegoś takiego jak ''pomoc w znalezieniu pracy'', można dać rady jak szukać jak napisać cv co mówić na rozmowie kw, no ale proszę cie ktoś miał zapukać do was i powiedzieć ''dzień dobry mam dla was pracę tyle i tyle na h, mieszkanie, bilety na sam kupione''. Trzeba sie postarać troszkę napracować, poszukać, strasznie mnie irytuje jak ktoś chce wszystko teraz i zaraz...

Poza tym to prawda jest na tym forum tak jak jest, i nie warto się przejmować. Powiedz żonie niech się nie przejmuje bo naprawdę szkoda zdrówka.

Ponura_Panda napisał:
Walhala napisał:
PS.Rada dla wybierajacych sie do np Norwegii
Jak ognia unikajcie rodakow,bo to chyba najgorsze co moze was spotkac w obcym kraju
a co mi tam, to ja też coś poradzę rodakom w kraju którzy planują przyjechać do NO:
1. Załatwcie sobie najpierw pracę a potem przyjeżdżajcie. Myślenie nie boli. Nie musicie być jak minister Nowak który kupuje super szybki pociąg podczas gdy ani torowiska ani trakcja nie pozwolą na super szybką jazdę...
2. Czy mieszkając np. na Mazurach ogłaszacie się na jakiś forach np. w Warszawie czy Poznaniu i prosicie by ktoś wam znalazł pracę i mieszkanie... ??? NIE ! Dlaczego? Bo trzeba być upośledzonym albo najnormalniej głupim by tak zrobić.
3. Jak wszędzie na świecie, znajdziecie normalnych ludzi, idiotów i postkomunistycznych leni którzy uważają że wszystko im się należy, np. pomoc w ogarnięciu się bo wyjechali zagranicę w ciemno.
4. Mieszkając w ojczyźnie macie jakąś grupkę przyjaciół, znajomych ale nie oczekujecie że każdy kto włada tym samym językiem co Wy lub mieszka w tym samym mieście będzie skory do tego by nawiązywać z Wami jakieś relacje. tak samo rzecz ma się zagranicą.
Dokładnie ale nie zapominajmy nasz naród znany jest z postawy roszczeniowej narzekania i niewdziecznosci to wszystko przy nie robieniu nic samemu

Walhala napisał:
Witam wszystkich kochanych rodakow,jakis miesiac temu zona no forum prosila o pomoc w znalezieniu pracy w Norwegii.Zostala przez was kochani rodacy wbita w ziemie,zbluzgana i opluta na wszystkie mozliwe sposoby.Wiec postanowilem wyjechac w ciemno,no i udalo mi sie znalesc prace,mieszkanie, poniewaz pomogli mi ludzie innej narodowosci.Chcialem tylko WAM WSZYSTKIM,ktorzy nas tak opluliscie no tym forum wy samolubne,agresywne polaczki serdecznie podziekowac za te bluzgi i obelgi pod naszym adresem i zyczyc wam abyscie jak najdluzej toczyli te swoje kule z lajna i nikt wam ich nigdy nie zabral.bo jestescie jak Gnojne Żuki.Ciesze sie ze nie trafilem na nikogo z was i mam nadzieje ze nigdy nie trafie.

PS.Rada dla wybierajacych sie do np Norwegii
Jak ognia unikajcie rodakow,bo to chyba najgorsze co moze was spotkac w obcym kraju


Niezła historyjkę żeś napisał ,...jak na film
wzruszyłem się.
Polak to niezłe bajki pisze , ale to zostało już z PRLu

PS.
Bądź dalej taki miękki to za niedługo cie ktoś i tak wyrucha. Przykładów na MN było spoooooro.

Walhala napisał:
Witam wszystkich kochanych rodakow,jakis miesiac temu zona no forum prosila o pomoc w znalezieniu pracy w Norwegii.Zostala przez was kochani rodacy wbita w ziemie,zbluzgana i opluta na wszystkie mozliwe sposoby.Wiec postanowilem wyjechac w ciemno,no i udalo mi sie znalesc prace,mieszkanie, poniewaz pomogli mi ludzie innej narodowosci.
to podaj szczegoly rodaku
aby i innym sie udalo
czy moze dla siebie zachowasz ten sposob
a moze boisz sie, ze kto inny pojdzie tym tropem i cie wygryzie

Walhala napisał:
Witam wszystkich kochanych rodakow,jakis miesiac temu zona no forum prosila o pomoc w znalezieniu pracy w Norwegii.Zostala przez was kochani rodacy wbita w ziemie,zbluzgana i opluta na wszystkie mozliwe sposoby.Wiec postanowilem wyjechac w ciemno,no i udalo mi sie znalesc prace,mieszkanie, poniewaz pomogli mi ludzie innej narodowosci.Chcialem tylko WAM WSZYSTKIM,ktorzy nas tak opluliscie no tym forum wy samolubne,agresywne polaczki serdecznie podziekowac za te bluzgi i obelgi pod naszym adresem i zyczyc wam abyscie jak najdluzej toczyli te swoje kule z lajna i nikt wam ich nigdy nie zabral.bo jestescie jak Gnojne Żuki.Ciesze sie ze nie trafilem na nikogo z was i mam nadzieje ze nigdy nie trafie.

PS.Rada dla wybierajacych sie do np Norwegii
Jak ognia unikajcie rodakow,bo to chyba najgorsze co moze was spotkac w obcym kraju


Ja na twoim miejscu nie palilbym mostow tak na dziendobry
po pierwsze - bo jeszcze nie wiesz jak sie potoczy twoje zycie w przyszlosci, moze jakis rodak bedzie Ci pomocny
po drugie - nie jest to normalne aby odciac sie od spoleczenstwa polskiego za granica, nienormalne i prawie nierealne ( twoj mozg Ci eksploduje pewnego dnia jesli bedziesz gromadzil taki gniew)
i pewnie tez niemozliwe bo nasi rodacy sa wszedzie

poza tym musielibysmy opuscic pewnie sporo godzin w pracy i zyciu prywatnym aby pomagac nowicjuszom i tlumaczyc po raz setny rzeczy ktrore dla nas sa daleka przeszloscia,

a juz w ogole wyjscie z zalozenia ze ktos powinien pomoc jest blednym mysleniem
mimo wszystko zyczymy powodzenia na nowej drodze zycia

PS: ciekaw jestem jaka prace znalazles

Walhala napisał:
Witam wszystkich kochanych rodakow,jakis miesiac temu zona no forum prosila o pomoc w znalezieniu pracy w Norwegii.Zostala przez was kochani rodacy wbita w ziemie,zbluzgana i opluta na wszystkie mozliwe sposoby.Wiec postanowilem wyjechac w ciemno,no i udalo mi sie znalesc prace,mieszkanie, poniewaz pomogli mi ludzie innej narodowosci.Chcialem tylko WAM WSZYSTKIM,ktorzy nas tak opluliscie no tym forum wy samolubne,agresywne polaczki serdecznie podziekowac za te bluzgi i obelgi pod naszym adresem i zyczyc wam abyscie jak najdluzej toczyli te swoje kule z lajna i nikt wam ich nigdy nie zabral.bo jestescie jak Gnojne Żuki.Ciesze sie ze nie trafilem na nikogo z was i mam nadzieje ze nigdy nie trafie.

PS.Rada dla wybierajacych sie do np Norwegii
Jak ognia unikajcie rodakow,bo to chyba najgorsze co moze was spotkac w obcym kraju

zadałam sobie trud odnalezienia tego mieszania z blotem i bluzgaia etc. niestety nie znalazlam znalazlam jeden wpis zebyscie tu sie nie pchali bo zabieracie prace i godziwe zycie innym a reszta byla jak zawsze wyzwiskami miedzy stalymi bywalcami plus pare madrych wstawek na temat tego jak sie to czy tamto zalatwia. Mial pan szczescie i tyle ze ktos panu pomogl jak pan pojechal w ciemno, przypadek ze cudzoziemcy, i nadal prawda jest taka to ze sie ma ciezka sytuacje materialna w kraju nie ma pracy itd nie upowaznia do WYMAGANIA od kogos zeby pomogl i postawy roszczeniowej ZE NIE POMOGL nikt nie musi, nie ma takiego obowiazku, jak pomoze spoko nie pomoze tez spoko. jak sie jest dorosla osoba ma sie dzieci to sie samemu za siebie odpowiada i za swoje zycie i sie samemu swoje sprawy zalatwia bo jak nie to sie jest nieogarnietym zyciowo nie ma co liczyc (wymagac) ze cale zycie ktos bedzie pomagal bo tak myslac ktoregos dnia zabraknie chetnych do pomocy i co wtedy Panstwo zrobia??