pozwolenie rodzica - Norwegia

Witam, prosze o odpowiedź.
Jestem mężatką która ma dziecko z poprzedniego związku. Syn jest razem ze mna w Oslo i mieszka z nami. ojciec dziecka został w polsce, wyraza on również zgodne na wyjazd i pobyt dziecka w norwegii. jestesmy w stalym kontakcie, ja jak i syn. dowiedzialam się, ze do wyrobienia numeru personalnego dziecka potrzebna jest pisemna zgoda drugie rodzica. Ja taką zgodę mam. pytanie czy musi być ona potwierdzona notarialnie ?? alimenty ojciec placi dowbrowolnie, nie jestesmy na sciezce wojennej. wrecz przeciwnie zyjemy w zgodzie nie mamy problemu dotyczacacego dogadania sie w kwestii syna.
Czy wystarczy pisemna zgoda ojca na pobyt dziecka w norwegii bez potwerdzenia notarialnego ??

Ojciec dziecka musi podpisać sie na wniosku, który skladasz do UDI.
Zadzwoń tam, ale nie opowiadaj historii życia oraz tego czy płaci alimenty. Powiedz krótko, ze jesteś mezatka, ale twój mąż nie jestvojcem twojego dziecka, co potrzebujesz aby dziecko mogło tu być legalnie.
Koniec i kropka.

byłam i sie dowiadywalam. musi byc pozwolenie od ojca, zgoda na pobyt dziecka. nie wiem tylko czy musi byc poswiadczenie notarialne.

to dlaczego nie zapytałas na miejscu?
Nie odbierz tego jako złośliwość, ale czy np. ja mam za ciebie zadzwonić teraz do UDI, a potem napisać ci tu odpowiedz?
Masz ręce, głowę to zadzwoń w swojej sprawie do źródła. Teraz sa godziny pracy więc odbierają telefony.

nie pytałam na miejcu ponieważ byłam pewna, bo tak mi wcześniej mówiono i to nie jeden raz że moze być bez poswiadczenia notarialnego. Pytam orientacyjnie. Nie ma noża na gardle by wsz robić już teraz. Przed telefonem tam, chciałam zapytac i zorientować sie tu. Ale skoro to irytuje to przepraszam.

A skąd to przeświadczenie, ze twoje pytanie irytuje? Nie irytuje, tylko jest irracjonalne. Najpierw pytaj u źródła, a potem ewentualnie na forum. W UDI wiedza najlepiej.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w nowym miejscu na Ziemi

a po drugie, wiadome jest że gdybym miała dzwonić to z pewnością nie opowiadałabym historii życia. Chciałam w tym watku naświetlic sytuacje, ponieważ w necie jest dużo informacji na ten temat z różnicą, ze rodzice dziecka w zgodzie z sobą nie żyją. Wszystko w tym temacie. tak czy inaczej dziekuje za zainteresowanie.

Nikt Ci nie uzna byle jakiego papierka, bo taki papierek moze napisac kazdy i podpisac sie za rodzica. Ojciec, albo stawi sie osobiscie i podpisze, albo podpisze zgode u notariusza, a ta zostanie przetlumaczona przez tlumacza przysieglego.

Swoja droga, to dla mnie jest tez niepojete zeby byc w UDI, dowiedziec sie, ze potrzebna jest zgoda drugiego rodzica i nie zadac jednego pytania wiecej o to, w jakiiej formie ma byc ta zgoda.

U mnie wystarczylo pismo napisane w jezyku angielskim podpisane przez ojca dziecka i kopia jego dowodu gdzie pani mogla sprawdzic zgodnosc podpisu.

kropkastopka napisał:
a po drugie, wiadome jest że gdybym miała dzwonić to z pewnością nie opowiadałabym historii życia. Chciałam w tym watku naświetlic sytuacje, ponieważ w necie jest dużo informacji na ten temat z różnicą, ze rodzice dziecka w zgodzie z sobą nie żyją. Wszystko w tym temacie. tak czy inaczej dziekuje za zainteresowanie.
rozumiem ze chcialas sobie po prostu popisac i to byl jedyny w Twojej glowie temat rzeka??? yhmmm