Witam Proszę o jakieś rady albo pomoc ;) - Norwegia

Witam serdecznie, przyjechaliśmy z kolegą do tego pięknego kraju tydzień temu i wciąż poszukujemy jakiegokolwiek zajęcia, zjeździliśmy norwegie od stavanger przez Kristiansand obecnie jesteśmy w miasteczku Kragero gdzie udało nam się złapać jakiś nocleg, Może ktoś słyszał o jakiejś pracy w okolicy, (w gre wchodzi tak że zmiana miasta) w ciągu jednego dnia możemy dojechać na miejsce. Z wykrztałcenia jesteśmy pracownikami budowlanymi ale pracowało sie też w prukcji Pozdrawiam i z nadzieją liczymy może na jakieś info albo pomoc , bo jesteśmy już na wykończeniu nr tel norweski : 4791285608

AdamKoper napisał:
Witam serdecznie, przyjechaliśmy z kolegą do tego pięknego kraju tydzień temu i wciąż poszukujemy jakiegokolwiek zajęcia, zjeździliśmy norwegie od stavanger przez Kristiansand obecnie jesteśmy w miasteczku Kragero gdzie udało nam się złapać jakiś nocleg, Może ktoś słyszał o jakiejś pracy w okolicy, (w gre wchodzi tak że zmiana miasta) w ciągu jednego dnia możemy dojechać na miejsce. Z wykrztałcenia jesteśmy pracownikami budowlanymi ale pracowało sie też w prukcji Pozdrawiam i z nadzieją liczymy może na jakieś info albo pomoc , bo jesteśmy już na wykończeniu nr tel norweski : 4791285608 a co wy tu robicie po za szukaniem pracy? jak tu sie znaleźliście i po co?

Przywiodła nas wizja lepszej pracy, ale człowiek zrozumiał po fakcie niestety ,że łątwo nie jest nigdzie. No ale trzeba próbować, jak się nie uda wracamy do domu

AdamKoper napisał:
Przywiodła nas wizja lepszej pracy, ale człowiek zrozumiał po fakcie niestety ,że łątwo nie jest nigdzie. No ale trzeba próbować, jak się nie uda wracamy do domuprzykro mi ale nie szkoda mi was, mysleliscie(raczej na pewno nie) ze dadzą wam chociaż łopaty i każą odśnieżać a tu nawet tego nie a tyle sie tłumaczy...
ale wspomnienia zostaną chociaż

NO fakt.... szkoda troche kasy bo cholernie droga przyjemność, można było do egiptu skoczyć na 2tygodnie sie wygrzać. Ehh no może jeszcze uda się chociaż to odrobić i wracać

Mam nadzieję, że wszyscy, którzy maja zamiar przyjechać do Norwegii w ciemno! trafią na ten wątek i nie będą kozaczyć...

Przykro mi, że Wam się nie udało, ale łatwo nie jest fakt..w ogłoszeniach minimum znajomości języka norweskiego na poziomie B1, do tego jak ma się papier na wykonywanie zawodu to na bank coś się wyhaczy. Takie realia.

2 miesiące temu wymagano norweskiego na poziomie A2...za 4-6 miesięcy to już chyba tylko z biegłym norweskim będzie.
Nie ma się co dziwić, prawda? Pełno wiary się zjechało do Norge i mają w czym wybierać.

buniusia79 napisał:
Mam nadzieję, że wszyscy, którzy maja zamiar przyjechać do Norwegii w ciemno! trafią na ten wątek i nie będą kozaczyć...

Przykro mi, że Wam się nie udało, ale łatwo nie jest fakt..w ogłoszeniach minimum znajomości języka norweskiego na poziomie B1, do tego jak ma się papier na wykonywanie zawodu to na bank coś się wyhaczy. Takie realia.

2 miesiące temu wymagano norweskiego na poziomie A2...za 4-6 miesięcy to już chyba tylko z biegłym norweskim będzie.
Nie ma się co dziwić, prawda? Pełno wiary się zjechało do Norge i mają w czym wybierać.

myslisz,ze ktos weżmie sobie to do serca?nastepni będą i następni itd...bo tacy mysla eeeee tym się nie udało ale moze nam się uda...a pózniej jest POMOCY

Przestroga jest... człowiek też uczy się na błędach i drugi raz nie dał by sobie zamydlić oczu wizją lepszego świata, szybkiego zarobku i pracy na każdym kroku... no ale co zrobić, świadomość błędu jest. Do jutra zostajemy tu, a później ruszamy do Oslo, tam nas jeszcze nie było, jak by ktoś miał jakąś rade albo wskazówke gdzie się udać albo od czego chociaż zacząć, będziemy bardzo wdzięczni

W Oslo jest najgorszy spend bydła z całego swiata,którzy tez szukaja pracy w róznych zawodach nawet w zawodzie złodzieja...na nich uwazajcie...chodzcie gdzie się da...po knajpach,budowy...może...ale cięzko bedzie ...zima,snieg nie którzy stoja i nie pracują...Norge teraz spi...

AdamKoper napisał:
Przestroga jest... człowiek też uczy się na błędach i drugi raz nie dał by sobie zamydlić oczu wizją lepszego świata, szybkiego zarobku i pracy na każdym kroku... no ale co zrobić, świadomość błędu jest. Do jutra zostajemy tu, a później ruszamy do Oslo, tam nas jeszcze nie było, jak by ktoś miał jakąś rade albo wskazówke gdzie się udać albo od czego chociaż zacząć, będziemy bardzo wdzięczni
Dobrze , że chociaż Masz Świadomość iż to nie jest wina ZŁYCH RODAKÓW iż nie Macie akuratnie pracy .
Cóż macie jakieś następne doświadczenie życiowe w poszukiwaniu pracy .
---
Norge , to naprawdę Nie EUROPA Południowa , Sami widzicie , jakie jest zaludnienie i jakie odległości między Osadami ...
---
Dokładnie tak samo jest i z pracą .
To nie Wyspy i Londyn , "gdzie zmywak , można znaleźć na ulicy" .
---
A już w okresie ZIMY i czasu między świątecznego ... Boże Narodzenie <==> Wielkanoc ...
To totalna załamka ...
Wszyscy Autochtoni przy Forsie , Olewają Pracowników i wyjeżdżają do ciepłych Krajów , coby dupy podgrzać .
---
Wszystko zacznie wracać do normy w końcu Kwietnia ...
---
Cóż , jak możecie , to traktujcie tą eskapadę jako naukę poglądową z możliwością Nerwowego zwiedzania Kraju Vikingów ...
Powodzenia