oj, to się chyba trochę minęliśmy... jak pytałeś o duże studia fotograficzne, które zajmują się wynajmowaniem sprzętu i powierzchni to podałem przykład takiego. to nie jest praca dla tego studia, tylko w nim na własny rachunek, po opłaceniu wynajmu (czyli o klientów trzeba zabiegać samodzielnie). nie dokładnie przeczytałem że pytasz też o asystowanie -o tym to już zupełnie nic nie wiem, ale takie ogłoszenie że potrzebują asystenta do studia fotograficznego, nigdy mi się o oko nie obiło.