WIZZAIR - Norwegia

od kilku dni obserwuje cenę biletów na trasie SVG-GDN, i ta cena w ogóle się nie zmienia, cały czas stoi w miejscu. Dotychczas cena biletów potrafiła zmieniać sie nawet kilka razy dziennie, a teraz odkąd jest nowa strona cena cały czas stoi w miejscu. Czy wy tez tak macie, czy to może błąd jakiś??

U Nas się ceny zmieniały. I z każdym dniem lub godziną drożały strasznie na trasie Bergen - Gdańsk dlatego kupilismy z mężem bilety w Norwegianie, bo były dużo tańsze mimo, że cena też rosła z kazdym dniem.

no właśnie mi dotychczas tez cały czas ceny się zmieniały, w momencie kiedy została nowa strona otwarta, ceny cały czas są takie same w ogóle nie idą ani w gore ani w dol, co strasznie mnie dziwi, bo jeszcze nigdy nie spotkałam się z taka sytuacja, i teraz nie wiem, czy to jakiś błąd jest, czy może serwer wizzair zapamiętuje ip i podaje cały czas taka sama cenę??

My bilety kupilismy 3 dni temu i teraz weszłam i sprawdziłam ceny i podskoczyly troche w górę. Nie dużo jak zawsze to robią ale jednak. Widać róznice. Może maja zamiar nie robić tak drogich biletów, że cena wciagu godziny potrafi być ogromna, że człowiekowi odechciewa się lecieć gdziekolwiek.

Tak wiem, ze tak się właśnie dzieje. Z tym, ze tak jak już wspomniałam, od poniedziałku u mnie cen ana tej trasie się nie zmienia, i nie wiem czy chodzi może o trasę czy o coś innego..

Tuptusiowata napisał:
My bilety kupilismy 3 dni temu i teraz weszłam i sprawdziłam ceny i podskoczyly troche w górę. Nie dużo jak zawsze to robią ale jednak. Widać róznice. Może maja zamiar nie robić tak drogich biletów, że cena wciagu godziny potrafi być ogromna, że człowiekowi odechciewa się lecieć gdziekolwiek.

zrobiliscie wiec interes zycia >zamiast 1100 zapłaciliscie 1050nok

Wow polak jednak potrafi

a ile nerwów przy tym i stersu.....

Jeszcze troche, a norwegian wyjebie tego węgierskiego wynalazka, bo np: mało kto chce leciec zamiast na chopina do jakiegos modlina

Masakra > dobrze ze ja latam swoim samolotem i mam wyjebane na tego wizzair-a
czasem mały stau w De, ale to pikus w porównaniu ze wstawaniem o 3,30 i drukowaniem jakiejs rezerw smiesznej, wspólny lot z kołtunstwem pijanym,zapach swojskeij kiłeby na pokładzie i rozwodnionych perfum na polskiej bezcłówce.....
Mnie wystarczy lot na wakacje z naszymi panami i władcami all inclusiv
JUz mam gęsią skórke jak sobie pomysle o patologii na pokładzie, ogórkach małosolnych i pogniecionych kanapkach w złotku > pzdr Mońki : )))))

Marianek dla Twojej informacji nie zaoszczędziliśmy 50 koron tylko więcej ale przecież Ty jesteś najmądrzejszy i wiesz lepiej, co ?

Tuptusiowata napisał:
Marianek dla Twojej informacji nie zaoszczędziliśmy 50 koron tylko więcej ale przecież Ty jesteś najmądrzejszy i wiesz lepiej, co ?

Przekomarzam sie i gdybym nieco : )

Ale jak juz wbijasz mi rewanzową szpilke, to mogłabyc napisac ile zaoszczadziliscie ?
Tylko głupot nie pisz, bo jeg er stary wróbel

Marianek z czystą ręką na sercu Ci napisze, że zaoszczędziliśmy ok. 1000 koron. Może dla innych to mało ale dla Nas to jednak zaoszczędzone i mogę to wydać w Polsce na inne rzeczy

Tuptusiowata napisał:
Marianek z czystą ręką na sercu Ci napisze, że zaoszczędziliśmy ok. 1000 koron. Może dla innych to mało ale dla Nas to jednak zaoszczędzone i mogę to wydać w Polsce na inne rzeczy

Tuptusiowata a co ty się tłumaczysz ,ja też jestem oszczędna a nawet chytra hehe.....
jeśli zarabiam to nie będę rozwalać na prawo i lewo swojej kasy a to wynika też z tego co robię i tak jeśli ja kupuję za tyle a sprzedaję za tyle ...czyli znam wartość oraz zarobek ....
to po co przepłacać

mam takie znajome co rozwalą chłopa forsę w 2 dni i takie co jeszcze jej nie mają a już wydają
a do roboty ,zarób jedna z drugą i wydawaj potem