Czy ktoś coś słyszał odnośnie zmiany przepisów dot. aut na polskich tablicach, że niby będzie można jeździc na polskich blachach, że niby coś znowu spekulują ?
wiesz co ja juz o tym słyszałam w zeszłym roku.podobno norwedzy mieli dla nas wprowadzic jakis podatek drogowy w wysokości 6 tyś koron rocznie ale jak dla mnie tu bujda.nic sie od tamtego czasu nie zmieniło i pwenie sie juz nie zmieni.pozdrawiam
O ile mnie pamięć nie myli to dwa lata. W zasadzie po roku powinno się opłacić podatek drogowy. Przepisy mówią, że jeżeli ktos jeździ autem na polskich blachach często do domu to może nawet dłużej nim jeździć po Norwegii. Jeżdżę autem na norweskich numerach, więc mogę w pewnych kwestiach nie być doinformowana, ale znam też osoby, które od 4 lat jeżdżą po Norwegii na polskich tablicach
Z tego co sie orientuje jezeli był tylko dwa miesiace i przerwał prace i teraz znowu chce zacząc moze jezdzic rok a jesli chce dluzej jest mozliwosc chyba 2 lata ale musi sie zgłosic gdzies tam od razu jak zacznie prace
jak sie komuś uda to może i 10 lat pomykać na polskich blachach ale dość spore ryzyko.faktycznie osoby pracujące tutaj ale mające rodzine w
Polsce i dość często robiące sobie wolne mogą mieć polskie tablice a wiem to z tad ze u nas tak chłopaki robią pracując tu 6 tygodni i na 2 wracając do domu do
Polski
konkrety sa takie ze samochodem na polskich tablicach mozesz jezdzic do roku czasu pozniej jestes zmuszony kupic auto w norwegii,gdy zatrzyma cie statensvaevesen to dostaniesz 2 tyg na wywoz auta a jak nie zrobisz tego to kare 40tys koron do tego postuj na parkingu policyjnym 2500koron i transport w kontenerze do polski,, auta w norwegi nie sa drogie.Wiem o tym bo moja kolezanka doswiadczyla to na swojej skorze z polskim autem .Pozdrawiam w razie innych pytan pisz smialo
Magdo ale chłopaki pracujący w twojej miejscowośći 6 tygodni i 2 w polsce to pewnie są na własnej działalności i jak znam to ta działalność jest zarejestrowana w Polsce.Pewnie znam nawet firmę z której jeżdzą,mój mąż też tak jeżdził pozdrawiam.
firma w której pracują chłopaki jest faktycznie firmą polska ale mamy tu i firme duńska ale nikt nie musiał jak narazie zakładac w polsce działalnosci.z reszta poszukam tych przepisów i postaram sie je wkleic bo można tu długo wszystko tłumaczyć a
i tak bez przepisów ani rusz.a nie było na ten temat artykułu na głównej stronie?
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.