Bardzo proszę o pomoc osób, które były w podobnej sytuacji.
Mąż we wrześniu 2022 rozpoczął pracę w Norwegii. Ja jestem z dziećmi w Polsce i obecnie nie pracuję.
Od samego początku pobieraliśmy zasiłek w Polsce, ale MUW po czasie wysłał dokumenty do Norwegii, ponieważ w naszej sytuacji to ich zasiłek ma pierwszeństwo.
ALE. My od początku nie chcieliśmy się starać o żadne dodatki stamtąd. I ostatnie pismo z NAVu otrzymaliśmy w wakacje, gdzie prosili o dosłanie jakichś dokumentów, w przeciwnym wypadku ŚWIADCZENIE NIE ZOSTANIE PRZYZNANE. Więc oczywiście tak to zostawiliśmy i był spokój.
A dziś dostałam list z NAVu, że do końca miesiąca zostanie przesłane na konto wyrównanie za CAŁY ten okres - czyli od września 2022 do września 2024
Więc moje pytanie brzmi - czy będziemy musieli wracać całe te 500/800, które pobieraliśmy w tym czasie? Albo jakieś wyrównanie? Gdybym wiedziała od początku, że w Norwegii nam je przyznają, to w zyciu bym w Polsce nie brała i od razu byśmy to wstrzymali...