Niech napiszą ile stoi powypadkowych na placu i nie wiedzą co z nimi zrobić?Nikt nie chce naprawiać tych zabawek.Pewnie wydrążą dziury w skałach i zabetonują jak to robią z użytymi akumulatorami do tej pory.Taka to ich ekologia zabłysnąć dzisiaj a potem będziemy się martwić co z tymi śmieciami zrobić.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.