Do Bladynorge:
Paliwo na stacjach to nie sama ropa wydobywana i od razu wlewana do samochodów. Ropa musi zostać przetworzona, w diesel lub benzynę, przez zakłady petrochemiczne. Zakłady petrochemiczne kupują od, miedzy innymi, Norwegii ropę naftową po cenach rynkowych. Przetwarzają ją i sprzedają, miedzy innymi, do Norwegii. Norwegia sprowadza około 90% paliw z za granicy. Poza tym w Norwegii nie ma, z tego co wiem stricte państwowych firm eksploatujących złoża. Trudno było by więc to uregulować cenę z poziomu państwa. Tak to już jest. Wolny rynek też ma swoje minusy.
Pozdrawiam.