Wcale sie nie dziwie ze niektorzy w Norwegii sie martwia przylotami polakow, na okolo 40 osob lecacych wczoraj Ryanair jedna byla pozytywna, moze to nie duzo ale jednak, kierowcy przylatujacy na zmiane DSV maja w nosie regulacje, zachowanie odstepu i maseczki...przeciez oni tylko siedza w ciezarowce...scyzoryk sie w kieszeni otwiera, to przykre . Ryanair sprawdza nr personalny na lotnisku w Gd, test ich nie obchodzi, na lotnisku w Torp Sandefjord tez nie wymagaja testu ale jak jest to inaczej patrza, ale tez robia szybki test 15 min na wynik, jestes negatywny, masz swoje lokum, transport i miales wazny powod by leciec do Polski i wracasz do No to kwarantanne spedzisz w domu o ile mieszkasz sam, reszta spedzi ja w hotelu. Abstrahujac od tego tematu nie rozumiem wrogosci, niecenzuralnych wypowiedzi niektorych forumowiczow...nie da sie normalnie dyskutowac na forum ? Pozdrawiam wszystkich .