jakie szanse sa na to, ze zapalil sie ,,ropniak,, przy silniku-bo bak jest 4m dalej wiec plomien-jaki plomien jesli maski nie otworzysz- a od niego inne samochody i ...i nikt nie zdazyl ugasic ani tego ,,dizelka,, ani zadnego samochodu obok....ale obok stal elektryk-no coz, bylem swiadkiem zapalenia sie audi a4 diesel i od momentu ,,dymu,, do zajecia sie komory silnika-z otwarta maska oczywiscie-minelo ok 2 godzin ale widzialem tez samozaplon elektrykow-przyznaje! w internecie!-i wygladalo to jak zaplon magnezu, kula ognia 3 razy wieksza od samochodu.....no coz gdyby okazalo sie ze to kolejna tesla-sprzedaz gwaltownie by spadla nie wspominajac o gieldzie a nie o to Norkom chodzi przeciez.Nie wiem! Wierzcie w co chcecie!