Że w Polsce nie uznano by ich za rodzinę patologiczną to jeszcze nie znaczy że nie są rodziną patologiczną. Kluczowe jest sformułowanie : dość przeciętne małżeństwo czyli czytaj : facet robi dorywczo , góra sezonowo w budowlance, kobieta dorywczo sprząta. Wiadomo że w takiej patologi której wśród Polaków za granicą jest multum (dla patologi: multum znaczy dużo) są permanentne problemy finansowe co odbija się na psychice dziecka. Na to nakłada się zamieszkiwanie w przerażających norach. Przeważnie jedynym sposobem na uratowanie dziecka jest jego wyrwanie ze środowiska podludzi i danie na wychowanie do rodziny cywiliziwanej.