WujekJanek napisał:
Kur....aaaa!!!
Jak jeszcze raz usłyszę o biednych somalijskich dzieciach w Norwegii to chyba furii dostanę!!!
No żesz ja p..lę!!!! Na chlebek dla dziecka mają zarobić rodzice, a nie Państwo...
CZY KTOŚ KIEDYKOLWIEK GDZIEKOLWIEK WIDZIAŁ PRACUJĄCĄ SOMALIJKĘ ???!!!!!!!!!
Zdarzaja sie wyjatki, Janku!
Safia Abdi jest tego najlepszym przykladem. Wspaniala kobieta, ktora bedac analfabeta w Somalii, zdobyla wyksztalcenie po przyjezdzie do Norwegii. Zostala odznaczona w 2014 odrerem krolewskim: St.Olavs orden Ridder av 1 klasse.
Jest teraz pielegniarka i dzialaczka spoleczna.
Czyli mozna osiagnac wiele, jezeli sie chce.
www.amathea.no/index.aspx?cat=359733&id=359997&mid=7
Somalijskie czy inne afrykanskie dzieci nie sa winne politycznych przepychanek na tym swiecie. W Afryce bieda i glod sa okrutne.
Gwoli jasnosci jestem za pomoca typu "pomoc dla samopomocy" czyli "hjelp til selvhjelp".
Dawanie pieniedzy przez dlugi czas bez jakichkolwiek wymagan rozleniwia i nie zacheca do dzialan.