Norwegowie coraz mniej chętni do pracy - Norwegia - s2

Co zle to zawsze inni..

Mistakes Were Made (But Not by Me) - Aronson

Natury nie oszukasz
A nasi u nas? Jak mrówki? Raczej nie...raczej "co by tu zrobić żeby się nie narobić" kombinacja goni kombinację, a ściema ściemę. Oczywiście większość zaraz powie że to przez pensje jak są w Pl. Nie sądzę... temat jest o leniwych norwegach

a dziwo wydajnosc wzrast 4 krotnia jak tylko polski pracownik wyemigruje

norwedzy dobrobyt budowali od setek lat a imigranci przyjechali na gotowe

cysiek2 napisał:
Natury nie oszukasz
A nasi u nas? Jak mrówki? Raczej nie...raczej "co by tu zrobić żeby się nie narobić" kombinacja goni kombinację, a ściema ściemę. Oczywiście większość zaraz powie że to przez pensje jak są w Pl. Nie sądzę... temat jest o leniwych norwegach

a dziwo wydajnosc wzrast 4 krotnia jak tylko polski pracownik wyemigruje

norwedzy dobrobyt budowali od setek lat a imigranci przyjechali na gotowe


Cysiek, Ty nie kpij.

Kiedyś czytałem, że to wikingowie są potomkami Słowian.

Cysiek, Ty nie kpij.

Kiedyś czytałem, że to wikingowie są potomkami Słowian.
a to akurat moze byc prawda
bardzo duzo cvhlopow pansczyznianych uciekalo ,bo im sie robic nie chcialo
czesc osiedlila sie U kraju na granicach Rzeczpospolitej

cysiek2 napisał:
temat jest o leniwych norwegach


Temat się rozwinął. O innych z gatunku Homo-sapiens. Mam osobistą prośbę. Pisz proszę zgodnie z zasadami pisowni bo strasznie razi w oczy.

Asikhb napisał:
cysiek2 napisał:
temat jest o leniwych norwegach


Temat się rozwinął. O innych z gatunku Homo-sapiens. Mam osobistą prośbę. Pisz proszę zgodnie z zasadami pisowni bo strasznie razi w oczy.

Rozwijamy dalej.



Temat dalej rozwijany.

A ja przyjechalem do Norwegii w roku 2000 i pracowałem jak mrówka , i tak z roku na rok się przy nich rozleniwilem ze ostatnio pewna zleceniodawczyni stwierdziła ze jestem już bardziej wyluzowany jeśli chodzi o prace niż Norwedzy. No cóż od kogoś się tego nauczyłem ....

Trzeba przyznać, że są także coraz mniej chętni do nauki.
Większość czasu na zajęciach, to facebook, gry komputerowe, strony z ciuchami i podobne. Są tym zafascynowani! Podczas pracy z zadaniami, co chwilę włączają kolejne okno i już zaczyna się internetowa zabawa. Tak dzieję się przez cały dzień. Oczywiście, ja też siedzę tutaj, czy na innym portalu, ale korzystam z przerwy, czy z wolnego czasu wynikającego z oddania zadania.

Odbiegając kolejny raz od tematu, są także coraz mniej chętni do pisania. Podczas gdy egzamin jest pisemny i muszą użyć ręki, pojawia się problem. Niektóre osoby mają zwolnienie z pisania i korzystają z laptopa. Jest to dla mnie kompletna głupota.

Najważniejszy powód do niepokoju, niechęć do logicznego myślenia. Często padają proste pytania, na które odpowiedź jest formalnością, pozostawiają je bez odpowiedzi.

Patrząc codziennie na tych ludzi, martwię się, co będzie za kilka lat.

[quotePisz proszę zgodnie z zasadami pisowni bo strasznie razi w oczy.][/quote]
Mówienie z błędami po polsku, to dalej mówienie po polsku. A nikt nie potrafi perfekcyjnie.
Zrób zaawansowany test gramatyczny. Zobacz najbardziej skomplikowane niuanse językowe. Słowa, które są bardzo rzadko używane - znasz wszystkie?
Są ludzie, którzy całe życie studiują nasz język i wszystkiego nie wiedzą.
Więc takie pisanie, że kto robi błędy nie zna polskiego to głupie p%?%##!enie.

Nigdzie nie napisałam że kto robi błędy nie zna polskiego. Coś mi się zdaje że próbujesz "przepychanki" ze mną ale po co? Nie róbmy tego. Bez sensu. Miłego dnia