Koniec z pracą na czarno - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Koniec z pracą na czarno

Dlaczego pytam omijaja male budowy gdzie szefo zatrudnia jednego na legalu a czterech fruwa na czarno??

kamil75 napisał:
a co masz do tego? w prawie kazdym domu sprzataja polki na czarno komu to przeszkadza? niech nasze kobiety zarobia!!!!

bardzo kurwa madre to co mowisz.... czyli jak sasiad tak robi to czemu nie...

166 firm skontrolowanych w polnocnej Norge to tylko kropla w morzu - nie dziwie sie teraz dlaczego chca wycofac fizyczne pieniadze w tym kraju... tylko ze wtedy ten kraj chyba upadnie calkowicie

witam, pracuje w norwegi na czarno, rok. sprzatam. moj szef unika dania mi umowy? gdzie to zgłosic? czy moge miec z tego jakies problemy? nie mam numeru personalnego ani pozwolenia na pobyt.

Kamil 75 sam jestes wlascicielem firmy i spodziewalbym sie po Tobie bardziej sensownego komentarza. po sezonowym pajacu spiacym na parkingu w oplu kadecie 1,6 benz ,moglbym sie spodziewac takiej wypowiedzi .Wiesz co to sa podatki i kazdy kto je placi,ma duzo mniejsze szanse konkurowac z pajacami i cipami ktorzy pracuja na czarno.tyle w temacie.pozdro

lolo2222 napisał:
witam, pracuje w norwegi na czarno, rok. sprzatam. moj szef unika dania mi umowy? gdzie to zgłosic? czy moge miec z tego jakies problemy? nie mam numeru personalnego ani pozwolenia na pobyt.


ooochh dobrze ze sioe pani obudzila dzieki Bogu!!! rok na czarno i teraz to nawet obciach sie przyznawac, tlumaczenie ze szef nie chcial dac umowy nie zalatwia sprawy. Ludzie sami sobie rzucaja klody pod nogi

Janin napisał:
Kamil 75 sam jestes wlascicielem firmy i spodziewalbym sie po Tobie bardziej sensownego komentarza. po sezonowym pajacu spiacym na parkingu w oplu kadecie 1,6 benz ,moglbym sie spodziewac takiej wypowiedzi .Wiesz co to sa podatki i kazdy kto je placi,ma duzo mniejsze szanse konkurowac z pajacami i cipami ktorzy pracuja na czarno.tyle w temacie.pozdro


JEsli ma firme to pewnie 70 % robot na czarno jebie i sie smieje jaki to on sprytny

moze i wstyd sie przyznac ale wole robic na czarno jak wcale. a moj szef na prawde od roku zwleka z ummowa zawsze obiecuje i nic z tego. ps. nie pisalam tu aby sluchac morałow tylko po to aby uzyskac pomoc...

lolo2222 napisał:
moze i wstyd sie przyznac ale wole robic na czarno jak wcale. a moj szef na prawde od roku zwleka z ummowa zawsze obiecuje i nic z tego. ps. nie pisalam tu aby sluchac morałow tylko po to aby uzyskac pomoc...

Konkretnie, to o jaka pomoc chodzi ? Bo nie bardzo rozumiem
Szef nie daje umowy juz rok,a Ty rabiesz na czarno, bo to lepiej niz wcale
Pomoge Ci jednak z dobrego serca :

Pojdziesz do szefa jutro i powiesz, ze koniec i kropka, albo kontrakt, albo juz tu nie wracasz.
Pomoglam ?
Chyba nie, bo jak szef znowu Ci naobiecuje i nic z tego nie wyjdzie, to przeciez i tak bedziesz rabac na czarno...

lolo2222 napisał:
moze i wstyd sie przyznac ale wole robic na czarno jak wcale. a moj szef na prawde od roku zwleka z ummowa zawsze obiecuje i nic z tego. ps. nie pisalam tu aby sluchac morałow tylko po to aby uzyskac pomoc...

Jak jesteś na miejscu to chyba możesz szukać innej pracy, czy po pracy wpierdol i do lochu? Języka się zacząć uczyć może? Tylko jak ty po roku do takich wniosków dopiero doszłaś, choć chyba jeszcze nie bo tekst "zwleka" mnie rozwalił, no miesiąc może dwa to jeszcze zwlekaniem można nazwać, ale rok?!