polecając komuś polskiego grilla trzeba nadmieniać od razu, żeby przypadkiem nie zapomniał dokupić benzyny, rozpałki, albo spirytusu
bo te grille made in Poland, często mają w zwyczaju się wygasić, zanim się rozpalą
i zostanie surową karkówkę jeść na łące
chyba, że się ma w zwyczaju osmalać serdelki na szynce z Polszy
bo te grille made in Poland, często mają w zwyczaju się wygasić, zanim się rozpalą
i zostanie surową karkówkę jeść na łące
chyba, że się ma w zwyczaju osmalać serdelki na szynce z Polszy