Niepohamowany Polak - Norwegia - s2

a tak ogolnie to norki nie wiedza do czego sluza kierunkowskazy , jedziesz i musisz myslec co on chce zrobic hmmmm chore

Iwona72 napisał:
a tak ogolnie to norki nie wiedza do czego sluza kierunkowskazy , jedziesz i musisz myslec co on chce zrobic hmmmm chore
i jeszcze durnie się przed przejściem dla pieszych potrafią nagle zatrzymać
debile
całkiem nie patrzą, że za nimi ktoś jedzie

idiota... jak wiadomo ludzie inteligentni zazwyczaj nie zostają kierowcami ciężarówek i tak się koło zamyka...

Kamil dobrze piszesz to est swieta racja

... aaaaa to MARYJANEK vel CZESTER (biala skarpetka) A tak się chwalił, ze angielski zna ha ha ha

Kolego Harry, chyba nie wiesz jak wygląda egzamin na prawo jazdy. Idiota na pewno go nie zda ... Nawet dla inteligenta nie będzie łatwo ...

SENTIX napisał:
Iwona72 napisał:
a tak ogolnie to norki nie wiedza do czego sluza kierunkowskazy , jedziesz i musisz myslec co on chce zrobic hmmmm chore
Norki to najgorsi kierowcy jakich widzialem na swiecie

To pojedź na Bałkany

Niestety, Polacy to najgorsi kierowcy na swiecie. Kompletnie bez fantazji (nie potrafia sobie wyobrazic konsekwencji swojej idiotycznej jazdy), zarozumiali no i "wszystkowiedzacy". Wystarczy porownac statystyki wypadkow smiertelnych na drogach poszczegolnych krajow. Wiem, wiem Pierwszy kontrargument to bedzie ze w Polsce drogi sa do niczego. I tu znow brak fantazji Czy nie dopuszczalne jest pomyslec, ze szybkosc nalezy dostosowac do warunkow? Oczywscie ze nie W glowie polskiego kierowcy nie Tylko polak potrafi powiedziec, ze jak jechal po fatalnej drodze 180 km/godz. pijany i sie rozwalil, to to jest wina Tuska

i drzewo roslo nie tam gdzie trzeba

Crow napisał:
Niestety, Polacy to najgorsi kierowcy na swiecie. Kompletnie bez fantazji (nie potrafia sobie wyobrazic konsekwencji swojej idiotycznej jazdy), zarozumiali no i "wszystkowiedzacy". Wystarczy porownac statystyki wypadkow smiertelnych na drogach poszczegolnych krajow. Wiem, wiem Pierwszy kontrargument to bedzie ze w Polsce drogi sa do niczego. I tu znow brak fantazji Czy nie dopuszczalne jest pomyslec, ze szybkosc nalezy dostosowac do warunkow? Oczywscie ze nie W glowie polskiego kierowcy nie Tylko polak potrafi powiedziec, ze jak jechal po fatalnej drodze 180 km/godz. pijany i sie rozwalil, to to jest wina Tuska

Eee tam Fantazje, to oni maja,jeszcze jaka! Tego im nie brakuje, brakuje im tylko wyobrazni