dziwie sie tym wszystkim komentarzom, sama pracuje w sykeheim, uwazam ze pacjenci maja doskonala opieke jakiej mogliby zazdroscic im polscy emeryci, dostaja ostatni posilek( kolacje o godz 18:30) i to oczywiste ze do dnia nastepnego czyli do sniadania ktore jest ok godz 9 nic nie jedza ( chyba ze ktos ma ochote i nie spi w nocy wiec dostaje posilek),sama jak spie to nie jem!, maja bardzo urozmaicone posilki, ciasta, kawa , torty itd., nie ma mowy o zadnym niedozywieniu z powodu zlego systemu, jesli jest ktos niedozywiony wynika to z jedo stanu zdrowia lub wieku- poprostu nie jest juz w stanie jesc tyle ile powinien, opieka jest bardzo dobra i troskliwa , nikt tym pacjentom nie robi krzywdy!