DorotaSzabla napisał:
oj, ręce opadają, na takie komentarze
Znaczy na jakie dokladnie ?
To, ze niektorym nie przeszkadza mieszkanie we wszechobecnym syfie, to nie znaczy, ze wszyscy tak lubia. Moja ostatnia wizyta na Furuset wprowadzila mnie w lekki szok
Wyglada to tak , jakby mieszkancy wurzucali smieci przez okna, zupelnie nie pojmujac, ze sa do tego przeznaczone kosze przy blokach. Na klatce smrod, obdrapane sciany, a poprzednim razem, jak tam bylam trwala renowacja osiedla....
Takich widokow nie uswiadczysz przy blokach na zachodniej stronie Oslo. Czysto, cicho i przyjemnie.