Dramat w In Amenas - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Dramat w In Amenas
hmmm...kiedys mowiono, partyzant...teraz partyzant-terrorysta, albo terrorysta......

ktos walczy o swoj kraj to nazwa go terrorysta i po klopocie, caly swiat lemmingow przyklaszcze i poprze zbawiciela....niszczyciela terroryzmu

Oswiec no mnie geniuszu za jakie panstwo walczy ta miedzynarodowa zbieranina "partyzantow" ? kto okupuje Algierie ? swiat lemingow, hehehe, idealnie pasuje do Ciebie

w Syri to bojownicy
a w Mali to bandyci

jeden z porywaczy to ,,Norweg; wysoki blondyn i pilnowal uwiezionych Norwegow i rozmawial z nimi i to nie po angielsku

Algieria zalatwila wzorowo wytukla wszystkich
teraz juz tam nikogo nie beda porywac bo sie nie oplaca
nie tak jak kraje UE placa okup ,ratuja zakladnika a potem maja bomby w metrzy pociagach autobusach i ginie o wiele wiecej ludzi niz porwano

pindol napisał:
Oswiec no mnie geniuszu za jakie panstwo walczy ta miedzynarodowa zbieranina "partyzantow" ? kto okupuje Algierie ? swiat lemingow, hehehe, idealnie pasuje do Ciebie


nie dyskutuje z pindolami....


......psi pindol? a moze konski pindol? .....

mozna bylo odrazu "kutas"....

Ot rozmowa z tolerancyjnym lewakiem, nie wie co powiedziec to atakuje, wsciekly burek taki sam jak jego "partyzanci" przyjaciele. cos mowiles nt lemingow ?

pindol napisał:
Ot rozmowa z tolerancyjnym lewakiem, nie wie co powiedziec to atakuje, wsciekly burek taki sam jak jego "partyzanci" przyjaciele. cos mowiles nt lemingow ?

nie jestem tolerancyjny i nie bede......