Szerzenie niepewnosci, strachu i terroru to dobra metoda na niepokorne społeczeństwa. Plotki o "czarnej WOŁDZE" miały straszyc ludzi partyjnymi wołgami, pustoszyc ulice gdy przejeżdżali kacyki. Informacja, że w hipermarketach, galeriach porywane są dzieci miała/ma służyc, myśle dobrej sprawie, spokojowi ochrony przed poszukiwaniem "zaginionych rodziców"

. Oczywiście należy zachowac roztropnośc ale nie popadajmy w histerię. Organy władzy (sprawiedliwości jak niektórzy uważają)-policja, władza, mają oczywiście możliwośc sterowania tymi zjawiskami - mają w bazach danych informacje o nawet najmniejszych dewiacjach. Zdażą się pewnie przypadki niekontrolowane,w takich sytuacjach, myślę, że jako społeczeństwo/wa, powinniśmy raczej przyglądac się baczniej jak władza i jej RAMIĘ (policja), daje sobie z tym radę, PAMIĘTAJMY: WŁADZY nic nie umknie !
Ps Johanne nie bądz wulgarna :/,