Norwegia może utrzymać zakaz reklamowania alkoholi. - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Norwegia może utrzymać zakaz reklamowania alkoholi.
Kto ma pić to i tak będzie jak i alkoholikiem zostanie (to jest genetyczny alkoholizm w większości).

Polaków i tak nie dotyczy, bo 80% nie zna języka, a 90% nie ma telewizji norweskiej.
a zresztą i tak wiedzą, że żołądkowa gorzka, albo napitek na żółci bydlęcej są najlepsiejsze

boze jasta, ty jestes naprawde jebnie.... w głowe i to porzadnie.....
stary musiał cie bic niezwykle precyzyjne,tylko czemu nie zasłaniałes głowy?
teraz wszystkie jego ciosy odbijaja sie na twoim małym mózgu
ale jakis progres wida, poniewaz uzyłes słowa polaków,zamiast "polaczków" .......
musisz sie kapke wziac za siebie,bo to mały kraj i nie zdziwiłbym sie jak któregos dnia bedzisz pisał przeprosinowe posty z.... o i o m - u )
polecam załozyc spóldzielnie z typem, co to juz 30 lat z zameldowaniem mieszka w norge,a przyjechał w ramach pomocy przesiedlencom zza buga : )

marianek73 napisał:
i nie zdziwiłbym sie jak któregos dnia bedzisz pisał przeprosinowe posty z.... o i o m - u
polecam załozyc spóldzielnie z typem, co to juz 30 lat z zameldowaniem mieszka w norge,a przyjechał w ramach pomocy przesiedlencom zza buga
I później masz pretensję , że co niektórzy , traktują ciebie tak a nie inaczej .
Dlaczego stosujesz osobiste wycieczki personalne , bez względu na fakt , czy akurat trafiłeś czy też nie .
Taką przyjemność tobie to sprawia ? .
Tak przy okazji , PAMIĘTAJ IŻ CI Z ZA BUGA , BYLI DEPORTOWANI NIE Z WŁASNEJ WOLI I WINY .
WYŚMIEWANIE SIĘ Z TEGO FAKTU W JAKIKOLWIEK SPOSÓB UWŁACZA TYLKO I WYŁĄCZNIE TOBIE SAMEMU !

øl rødhåret bjørn napisał:
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Norwegia może utrzymać zakaz reklamowania alkoholi.
Kto ma pić to i tak będzie jak i alkoholikiem zostanie (to jest genetyczny alkoholizm w większości).
Witaj. Moim zdaniem myślisz szablonowo i pewnie "co ma być to będzie".
Proponuję więcej otwartości. Picie, a upijanie się, bo tak tylko niektórzy umieją "bawić się", to dwa różne pojęcia. Póki ludzie nie nauczą się kultury picia, to ciągle będziemy widywać na ulicach osoby, których zachowanie mnie bardzo irytuje...
Idąc Twoim tropem... Mam 35 lat i pewnie genetyczne uwarunkowanie do alkoholizmu, a jakoś alkoholikiem nie jestem.
I nie sądzę, żebym był odosobnionym przypadkiem.
Nie mam powodów, żeby zachowywać się autodestrukcyjnie.
Może dlatego, iż bardzo kocham życie

marianek chyba tak z zalu i zazdrosci bo jezdzi i nie bardzo moze porzadnie sie sponiewierac...
ps.jasta pochwaliles sie w koncu skad wyemigrowales?

ja mam patologiczne geny,wiec nie mam wyjscia i pije : )
poza tym kazdy weekend min 45h pauzy,wiec mam i na %%% czas
własnie zamówiełem kratke pianki+buteleczka whisky na czwartek w drammen,wiec plany mam ambitne
szukam kompana z vest agder do uskuteczniania patologii weekendowej
ps: on jest z .... nikąd,wiec nie licz na to ze powie.....
ten drugi z pegierowkiego(PGR) getta,gdzies głęboko za bugiem,takze para mieszana,chyba bardzo zgrana lallalalallallalallaala

niestety mam za daleko .a jasta faktycznie chyba wstydzi sie korzeni,a emigracja mu juz napewno nie sluzy,nawet historia mu sie troche przestawila.

Większość Polaków ma "pijacką genetykę" co zawdzięcza przodkom, którzy się uodpornili na alkohol! Piją, chodzą albo padają na glebę jak organizm już nie wytrzyma toksykacji alkoholem . . .

øl rødhåret bjørn napisał:
Większość Polaków ma "pijacką genetykę" co zawdzięcza przodkom, którzy się uodpornili na alkohol! Piją, chodzą albo padają na glebę jak organizm już nie wytrzyma toksykacji alkoholem . . .
nie przodkom tylko żydom, którzy prowadzili karczmy i rozpijali na siłę bogobojny i porządny naród jak twierdzą tzw prawicowi politycy
gdyby byli uodpornieni na alkohol, toby nie padali na glebę, a więc kolejny mit, bądź pomyłka