Użytkowanie samochodu w Norwegii droższe niż kiedykolwiek - Norwegia - s3

gmaj22 napisał:

Uwagę moja zwróciły Volvo V40 i S40, chociaż z tego co wiem ,nie są to "prawdziwe" Volvo tylko składane gdzieś w Niderlandach na płycie podłogowej Mitsubishi Carismy.

dziś prawdziwych samochodów już nie ma
zwłaszcza jak BMW podpisało umowę na dostawę części od Hyundai
a wiedziało co robi, widząc, że w USA jednego modelu Sonata sprzedaje się więcej niż wszystkich niemieckich siajsów do kupy wziętych. to ,że volvo v40 robią w Born w Holandii na płycie podłogowej Carismy to chyba raczej zalety niż wady, a auto rzeczywiście dobre, tylko szukaj wytrwale bez biegunki na finn, a znajdziesz i w Rogaland za rozsądną cenę

...i mają wydechy z nierdzewki jak jeszcze niedawno większość Mitsubishi?

Pochodzę ze Sląska Opolskiego, więc znam z autopsji nastawienie kupujących do wszystkiego, co niemieckie: "dobre...lepsze...niemieckie". Osobiście się z tym nie zgadzam-nawet rankingi ADAC czy TUV szeregują niemieckie modele daleko poza pierwszą dziesiątką. Wyjątek: Porsche 911, ale to już inna klasa- nie dla Kowalskiego czy Schmidta

Przyznam, ze znałem kilku właścicieli Volvo V i S40 (ok. 10 letnich- samochodów oczywiście, nie włascicieli ), którzy byli z nich bardzo zadowoleni. Za Volvo przemawia z pewnością fakt, że jest to skandynawskie auto na skandynawskie warunki.

dziś prawdziwych samochodów już nie ma

Fakt- ostatni "prawdziwy" Mercedes to W124, ostatnia "prawdziwa" Toyota Corolla to model VIII, Golf II, Passat B3 - długo by tu jeszcze wymieniać...teraz samochody robione są, żeby bez szwanku przetrwały okres gwarancji i kredytowania, czyli 5-6 lat - potem to już skarbonka...

Widzę tu sporo znawców motoryzacji,to miło że są tacy bo sam jestem maniakiem od 12 lat tylko AlfaRomeo,od 6 lat podróżuję do nor.156 teraz 159,cały czas z puntu A do B,nie mam żadnych problemów.Wiecie panowie jakie koncerny wkładają dziś silniki diesla AR?a dokładniej fiata?poszukajcie ,to może być ciekawe

Przecież to wszystko przez ich wysokie cła i podatki na samochód... Wielu ludzi stać tylko na klikunastoletni samochód, który dużo bardziej zanieczyszcza środowisko, to jest właśnie jest pro-ekologiczne działanie rządu norweskiego... dziadostwo... niech zrozumieją, że samochód to żaden luksus, tylko normalny środek transportu dla ludzi...

wrcając do tematu z czerwca kupna auta w Oslo (z Tromso) to nie załuje
przylecialem po sprawdzeniu auta podpisanie umowy, do banku po czek zaliczkowy, do urzędu przerejestrowanie i w godzinke autko zakupione... gorszy byl powrót 22 godzinny ale auto super po 10tys km i cena bo na północy autko spokojnie moge teraz sprzedać z 50tys nadwyzka

HazMN napisał:
gmaj22 napisał:
Przepraszam, że wtrącę "ni z gruszki, ni z pietruszki", ale zastanawia mnie to, iż kupujecie auta aż w Oslo. Np. Gabriel, Który -jak sam pisze-mieszka na drugim krańcu Norwegii. Widocznie w stolicy samochody są sporo tańsze. Czyż nie tak?

w stolicy i ogólnie na po południu do bergen ceny są o wiele nizsze niz na północy, mniej więcej tańsze o 50 tysięcy albo mniej przejechane o 50 tys km

buehehehehhe.... od zawsze auta z rejestracja B (Asker og Bærum) D (Oslo) S(Bergen?) sa wyzej cenione... takie samo auto, to samo wyposazenie, ten sam rocznik model.. wszytsko to samo a mimo to blacha BP albo DH czy ST podbijaja cene )) i to w tej kolejnosci )))
ot, taki snobizm

Yatsek napisał:... od zawsze auta z rejestracja B (Asker og Bærum) D (Oslo) S(Bergen?) sa wyzej cenione... takie samo auto, to samo wyposazenie, ten sam rocznik model.. wszytsko to samo a mimo to blacha BP albo DH czy ST podbijaja cene )) i to w tej kolejnosci )))
ot, taki snobizm
No Nie wiem jak to jest ...Ja Felicję Kupiłem w Oslo a Literowa rejestracja to -AX-
W Oslo Zapłaciłem 15tys. a w Mojej Wsi ten rocznik wtedy był za 21-30tys. w dużo gorszym Wizualnym Stanie .

gabriel napisał:
Yatsek napisał:... od zawsze auta z rejestracja B (Asker og Bærum) D (Oslo) S(Bergen?) sa wyzej cenione... takie samo auto, to samo wyposazenie, ten sam rocznik model.. wszytsko to samo a mimo to blacha BP albo DH czy ST podbijaja cene )) i to w tej kolejnosci )))
ot, taki snobizm
No Nie wiem jak to jest ...Ja Felicję Kupiłem w Oslo a Literowa rejestracja to -AX-
W Oslo Zapłaciłem 15tys. a w Mojej Wsi ten rocznik wtedy był za 21-30tys. w dużo gorszym Wizualnym Stanie .

to wszytsko zalezy od pierwszego wlasciciela... moj SAAB ma DH - wlascicielem byl DNB ze Skøyen w Oslo mimo iz gosc byl z Drammen gdzie powinno byc juz KH )) pierwszy wlasciciel i jego komuna nadaja pierwsze blachy... a jak sie nie podobaja to wrzucasz do fiordu idziesz na policje i mowisz ze Ci uradli, pozniej vegvesen i dostajesz nowe numery z obecnej komuny ))) takie to proste... koszty wlasne ponizej 200nok + czas