Helsedirektoratet chce podnieść granicę wieku na zakup papierosów do 20. roku życia - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Helsedirektoratet chce podnieść granicę wieku na zakup papierosów do 20. roku życia
tak trzymać! precz ze śmierdzącymi palaczami którzy zatruwają innych, zdelegalizować papierosy i będzie spokój

Zakazy niczego nie zmieniają, delegalizacja tym bardziej... , ale jak już to zakaz pokazywania w telewizji palących, kreowanie, najlepiej, w rodzinie niepalenia, wywoływanie poczucia wstydu u palących, dyskryminacja palaczy przy przyjmowaniu do pracy, no DOBRZE-preferowanie niepalących przy przyjmowaniu do pracy, obowiązkowe zjadanie petów i wciąganie popiołu ze spalonych przez siebie papierosów, obowiązek darmowej pracy przy zbiorze tytoniu, chodzenie w szczelnych, hermetycznych ubraniach, żeby zapach się nie wydostał-... dla nienagannie przestrzegających tych wymogów - PAPIEROSY DARMO !!! ... może jeszcze jakieś pomysły?

Sam jestem wieloletnim palaczem i niecierpie swojego nalogu. Podnióslbym ten wiek jeszcze wyzej. Ale jak ktos mi ubliza od "precz ze śmierdzącymi palaczami którzy zatruwają innych" itd....
romanczejarek...jak sie nażresz tlustej kielbasy czy czegos tam i spierdzisz sie w pory gdzies w miejscu publicznym to czym pachniesz.....hmmmm....fiołkami???....zdelegalizujmy tez "tlusta kielbase"

O matko ,jak się uśmiałam,ale to prawda z tą kiełbasą i nie tylko z kiełbasą!!!Znalazłam taki kawał,który mi się spodobał,może nie dotyczy dokładnie tych zakazów,ale ....a co tam wkleję....Jak byłam mała, ok. 4 lat, ja i mój dwa lata starszy brat byliśmy w piaskownicy. Bawiliśmy się cały dzień i strasznie się pobrudziliśmy, więc zdjęliśmy ubrania, żeby mama nie była zła, że tak się pobrudziliśmy i wrzuciliśmy je do kontenera ze śmieciami. Kompletnie nadzy i brudni poszliśmy do domu trzymając się za ręce i gdy mama z tatą zobaczyła nas w progu to powiedziała do taty:
- Myjemy czy robimy nowe?-nio i idę zapalić...a co tam , niech śmierdzi-od czego są okna?Acha zapaliłam drzewo sandałowe..no-wiadomo o co chodzi!Pozdrawiam tych co palą!Bo tych co nie palą nie trzeba pozdrawiać-Oni są zdrowi ,bo nie palą!Bujam się

A ja pale i palic bede.. A jeszcze chetniej pale cygara!!.. najlepiej te skrecane cyckami boskich kubanek.... Pale w domu, pale w samochodzie... delekruje sie tytoniowym dymkiem. Skladke zdrowotna oplacam z bonusem dla palaczy wiec mam gdzies tych, ktorzy twierdza ze niby z ich podatku leczyc sie bede! Moje zycie - moja smierc Lewy poslad dla Helsedirektoratet..

Sethur napisał:
A ja pale i palic bede.. A jeszcze chetniej pale cygara!!.. najlepiej te skrecane cyckami boskich kubanek.... Pale w domu, pale w samochodzie... delekruje sie tytoniowym dymkiem. Skladke zdrowotna oplacam z bonusem dla palaczy wiec mam gdzies tych, ktorzy twierdza ze niby z ich podatku leczyc sie bede! Moje zycie - moja smierc Lewy poslad dla Helsedirektoratet.. ......

W domu nie pale ale aucie pale i pozwalam palic kazdemu. Wqrvia mnie jednak zjawisko dostepne w PL kiedy to palacz wsiadajacy do tramwaju/autobusu,palący "na prędce" wpuszcza ostatniego bucha do środka

Vivid napisał:
W domu nie pale ale aucie pale i pozwalam palic kazdemu. Wqrvia mnie jednak zjawisko dostepne w PL kiedy to palacz wsiadajacy do tramwaju/autobusu,palący "na prędce" wpuszcza ostatniego bucha do środka

Hmmm.. nie wiem jak to jest.. Transportu publicznego unikam jak ognia..

Ja tez ale w PL czasem jestem na to skazany %%%

Vivid napisał:
Ja tez ale w PL czasem jestem na to skazany %%% ....ja chyba przez Was nie pójdę dzisiaj spać,normalnie palę jeden za drugim...a w Polandii-jezdżę tylko swoją bryką,ale przyznam się -w aucie nie palę!!!Dzięki za taką dużą dawkę humoru!pozdrawiam i dalej idżcie spać,bo Wy jutro do pracy!Ja nie muszę,już nie muszę!!!Pa