Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Polscy emigranci idą na wojnę z oszustami - Norwegia

Czytali temat:
(295 niezalogowanych)
1 Post

(buzka66)
Wiking
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Polscy emigranci idą na wojnę z oszustami
Głównym powodem dla którego pozwalają się oszukiwać za granicą jest nieznajomość języka a co za tym idzie niemożliwość egzekwowania swoich praw... W Norwegii gdzie język angielski jest niemalże językiem narodowym to nie wystarcza bo tu nie ma prawa. Jest dużo gadania, ale oceniając na podstawie ,,poziomu nauki,, w szkołach norweskich skąd niby mają się brać Ci co egzekwują prawo? Tu nia ma żadnego prawa - najważniejsze jest aby pić, festować i nie przyznawać się do problemów bo wtedy nikt Ci nie pomoże a wręcz będziesz uznany za ,,mąciciela,,. Więc pij i festuj! Jak norki..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Emill)
Wiking
ale popieram. Trzeba egzekwować swoje w końcu jesteśmy w UE i m możemy mieszkać/pracować gdzie nam się podoba. Bez kompleków! I nie lizać bezustannie krocza OBCOKRAJOWCOM tylko z tego powodu, że mówimy językiem słowiańskim a nie germańskim. Brawo buzka66
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(adi15)
Wiking
Oczywiscie! Jak jestes w Norwegii i "glupi" Norweg nie zna polskiego, to jego problem... Oj ludzie! Moze tak zamiast chlac co weekend wodke od przemytnika, poszlibyscie na kurs angielskiego (juz nie mowie o norweskim). Ryzyko bycia oszukanym spada drastycznie, jezeli jestes komunikatywny.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(buzka66)
Wiking
... oprócz tych co mówią kilkoma językami są też tacy którzy nimi nie mówią, a zostali zwerbowani do pracy przez firmy (,,łowcy głów,,potocznie) bezpośrednio ze swojego miejsca zamieszkania. I wtedy kiedy byli werbowani nikt od nich tej znajomości języków nie wymagał, mieli robić to co potrafią. Potem się okazuje, że sprytny oszust, pracodawca chciał się szybko i łatwo dorobić ich kosztem! To bardzo dobrze, że pojawia się coraz więcej firm typu Polish Connection, które ,,pomagają,, polakom emigrantom, przeważnie robotnikom budowlanym. Nikt nie musi być magistrem bo kto wtedy będzie pracował na budowie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(rogers)
Wiking
No i co teraz odpiszą ci którzy w innych artykułach opisują polaków jako tych najgorszych a norków mają za bóg wie co,kopara im opadł a że norki są tacy sami jak wszyscy.Sprawdza się ta sama zasada.Umiesz patrzyć patrz na siebie.a nie polak coś tam przemycił,polak coś tam zrobił a my musimy się wstydzić.W poniedziałek pójdziecie do pracy powiecie o tym artykule norkom i oni nic z tego sobie nie zrobią.ale wy będziecie się wstydzić za norków.taka mentalność polska.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
4102 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
a Ty buzka co tak wjechalas na budowlancow, co?? kazdy robi to co lubi albo to co potrafi!! ja na przyklad lubie i nie chwale sie swpoimi studiami... i nie dyplom a inteligencja wrodzona jest tez wazna ;p
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok