Ja bym wybral studia w Norwegii dlatego, ze sa duzo latwiejsze. Tymbardziej, ze zamierzasz mieszkac razem z ojcem wiec nie zwlekalbym z przesiedleniem. W sumie to nie musisz czekac do skonczenia liceum poniewaz mozesz je dokonczyc w Norwegii. Nauka w jezyku angielskim jest mozliwa. Masz jeszcze troche czasu wiec sprawdz strony uczelni. Mysle, ze jako osoba mloda i chlonna wiedzy to szybko bys sie nauczyla norweskiego i moglabys studiowac po norwesku.
Do studiowania w Norwegii potrzebne jest studiekompetanse odpowiednik polskiego swiadectwa maturalnego. Nie trzeba go tlumaczy poniewaz uczelnie maja wzory i nie sprawiaja trudnosci.
Na studia dokumenty sklada sie tak jak i w Polsce do lutego do dziekanatu. Ewntualnie mozna studiowac online za okolo 2000 koron miesiecznie. W takim przypadku nauke mozna rozpoczac kiedykolwiek.
Nie slyszalem aby kommuna doplaca do dojazdow ale wiekszosc studiow objeta jest stypendiami i mozna dostac nawet 6500 koron miesiecznie na studia. Ale... to jest pozyczka, ktora trzeba po skonczeniu studiow oddac. Tu dopiero pomaga kommuna. Jesli wybierzesz prace w kommunie gdzie jest zapotrzebowanie na twoje kompetencje to byc moze kommuna pokryje te pozyczke aby tylko Cie zatrzymac. Tu raczej mam na mysli kommuny oddalone od cywilizacji.