No i cala usterka okazala sie blachostką. Cos mnie tchnelo by jeszcze raz sprawdzic wszystkie kable, kabel pod wplywem mrozu byl mocno naprezony i pod naciskiem sniegu wyrwal sie z wtyczki wkreconej w przejsciowke w oknie.
wystarczylo zaprawic na szybko kabel, wkrecic, skrecic i .. voila

mam telewizje

i kto mysli ze kobieta sobie nie poradzi?