Jeżeli nie jesteś zarejestrowanym zbieraczem runa leśnego , oraz nie posiadasz Norweskiej książeczki zdrowia to jest to prawie NIEWYKONALNE .
Wiem to stąd ,że sam na początku też chciałem tak sobie dorabiać ... i taką odpowiedź uzyskałem od chinko-laotanki z którą łaziłem na grzyby .
Ona posiadała identyfikator ze zdjęciem i opisem że zbiera runo leśne i jest w tym temacie przeszkolona profesjonalnie .