Zwracam się z ogromną prośbą - Norwegia

Zwracam sie z gromną prośbą. Z grubsza przedstawię moją sytuację. obecnie mieszkam we włoszech gdzie pracuję. niestety sytuacja życiowa rozdzieliła mnie z moja dziewczyna z ktora mam roczną coreczke. Dodam ze nie jest ona polka. niestety wyjechała do norwegii gdzie obecnie pracuje co prawda tylko niecałe 3 dni w tygodniu. córkie widziałem 2 razy od urodzenia niestety ,choc byłem kilkakrotnie w norwegii.
Bardzo zależy mi na znalezieniu jakielkowiek pracy w okolicach olso. Mam tu na wzgledzie wyłacznie moją corke , sami chyba rozumiecie. Z zawodu jestem lakiernikiem obecnie pracuje w salonie renault nissan. Posiadam uprawnienia na wozki widłowe . Pracowałem tez jako elektromechanik. Jeżeli ktokolwiek mogłby pomóc lub udzielić info na temat jakiejkolwiek pracy w oslo bylbym dozgonnie wdzieczny.

wrzuc swoje CV www.nav.no

www.bnh.no/kontakt-oss/oslo/?gclid=CJTb4IzKnLYCFUx6cAodmToAkA

musisz strasznie tesknic za ta corka jak ja dwa razy widziales

jasta102 napisał:
musisz strasznie tesknic za ta corka jak ja dwa razy widziales

Pierwszy raz widzę pozytywny wpis uzytkownika Jasta102

Spokorniałeś na świeta wielkanocne?

ga4 napisał:jasta102 napisał:musisz strasznie tesknic za ta corka jak ja dwa razy widziales
Pierwszy raz widzę pozytywny wpis uzytkownika Jasta102
Spokorniałeś na świeta wielkanocne?
[b]TO NIE JEST post pokorny ... !!! .
TYLKO IRONICZNY ... !!!
---
Zresztą i słusznie ... !!!
Facet pracuje za granicą , a nie stać go było na częstsze odwiedziny , jeżeli już nie z partnerką to właśnie z WŁASNĄ CÓRKĄ ... , co prawda szkrabem , niemniej ..................... .
---
Teraz też ŻEBRA O POMOC ... zamiast ... NAPRAWDĘ WZIĄĆ się samemu za własne sprawy bez rozgłosu i mieszania w to WŁASNEJ RODZINY ...

Cytat :
..."sytuacja życiowa rozdzieliła mnie z moja dziewczyna z ktora mam roczną coreczke. Dodam ze nie jest ona polka. niestety wyjechała do norwegii gdzie obecnie pracuje co prawda tylko niecałe 3 dni w tygodniu. córkie widziałem 2 razy od urodzenia niestety ,choc byłem kilkakrotnie w norwegii"...
---
Na domiar do tego wszystkiego , sam się wkopuje , informując Nas iż był parę razy ... a z Córką tylko dwa razy ... i to pewnie jeszcze gdy była we Włoszech ...
---
ON PO PROSTU CHCE SIĘ TUTAJ JEDYNIE ZAHACZYĆ ... a Córka to tylko haczyk , dla naiwniaków z miękkim sercem ...! .
[/b]

Dla Ciebie może i ironiczny. poprostu uniemożliwia mi kontakt , gdy byłem kilka razy nikogo nie zastałem lub poprostu mowiła ze nie ma czasu. Myślisz ze chciałbym wyjezdzać majac stała i pewna prace. może kokosów nie mam ale jestem w stanie utzrymać rodzine z tym co zarabiam i cos odłożyć. gdyby nie corka nigdzie bym sie stąd nie ruszał. trudno byc ojcem bedąc od dziecka 2000 km. nie wiesz jak to jest gdy w koncu zobaczysz swoje dziecko a ono nie wie kim jesteś. wiec nie oceniaj. bo nie chodzi tu kase czy zaczepienie tylko o rodzine ktorej nie chce stracić.

co wy tu jeszcze za bajery wymyslicie aby nabrac naiwnych
jak to z tymi darami z zagranicy bylo w stanie wojennym
kto to wypisywal listy z prosbami o wsparcie do zagranicznych instytucji

co do czego pieprz... gościu gdybym mogł to rzucił bym tu prace i pojechał w ciemno. ale mam dziecko ktore nawet w takiej sytuacjii musze utrzymać. wiec nie piep... pierdoł boś głupi jak but stary PRLowiec

bruklin napisał:
co do czego pieprz... gościu gdybym mogł to rzucił bym tu prace i pojechał w ciemno. ale mam dziecko ktore nawet w takiej sytuacjii musze utrzymać. wiec nie piep... pierdoł boś głupi jak but stary PRLowiec
a ja sie juz zimnej wodki na Brooklynie opilem w basemencie na Greenponcie
z tatusiem dwoch corek co matka zabrala do Niemiec i tam za Niemca wyszla bo miala dosc pijaka i zdrad
takze znam zycie i na belkot nie jestem wrazliwy
ps
w hameryce nawet najgorszy cham z Moniek wie
ze wodke sie pije na zimno z lodem