zmiterka napisał:
Czyli najciezej to mieszkanie ?Chodzi o to ,ze ja mam chorego tate na swtardnienie rozsiane i chce pomoc!Czy to jest takie dziwne?Jesli sie kocha i chce pomoc?Zyje dla siebie i dla rodzicow , nie sadze ze to jest cos dziwnego!
zabrzmialo to tak jakby zalezalo Ci na opinii cioci albo wujka.... ot, co... cos Ty taka nerwowa. sexu za malo czy jak??
Czyli najciezej to mieszkanie ?Chodzi o to ,ze ja mam chorego tate na swtardnienie rozsiane i chce pomoc!Czy to jest takie dziwne?Jesli sie kocha i chce pomoc?Zyje dla siebie i dla rodzicow , nie sadze ze to jest cos dziwnego!
zabrzmialo to tak jakby zalezalo Ci na opinii cioci albo wujka.... ot, co... cos Ty taka nerwowa. sexu za malo czy jak??