Statnett to krajowy operator sieci elektroenergetycznej w Norwegii.
Fot. materiały prasowe Statnett
Norwegia – razem ze Szwecją, Danią i Finlandią – planują unowocześnić system elektroenergetyczny. Trwające działania mają doprowadzić do zwiększenia zdolności przesyłowych obecnej w krajach nordyckich infrastruktury. Zmiany mogą doprowadzić do wyższych kosztów użytkowania prądu w północnej i środkowej części kraju fiordów.
Jak informuje Statnett – operator norweskiej sieci przesyłowej – kraje nordyckie chcą wspólnie walczyć z wysokimi cenami prądu. Wykorzystują nową metodę do obliczenia zdolności przesyłowych infrastruktury energetycznej. Wyniki mają ułatwić m.in. wykorzystanie energii wytworzonej na północy Norwegii odbiorcom w południowej części kraju. – Obecne rozwiązanie pozwala wziąć pod uwagę jedynie różnice pomiędzy sąsiadującymi okręgami energetycznymi. Nowe pozwoli lepiej zrozumieć całą sieć. Analizuje nie tylko położone obok siebie obszary, ale również zlokalizowane dalej – wytłumaczył Gunnar Løvås, dyrektor wykonawczy Statnett.
Nowa metoda obniży koszty mieszkańców południa
Statnett precyzuje, że nowa metoda obliczania przepustowości sieci energetycznej wykorzystuje większą liczbę danych. Analizowane są możliwości nie tylko położonych obok siebie okręgów energetycznych, ale również nazwanych „sąsiadem sąsiada”. Oznacza to, że m.in. region południowy będzie mógł pozyskiwać energię elektryczną nie tylko ze wschodu i zachodu, ale także od producentów w środkowej części kraju.
Na zdjęciu: okręgi energetyczne w Norwegii. Fot. materiały prasowe Statnett
Jak komentują analitycy rynkowi, średnia cena prądu będzie bardziej wyrównana niż dotychczas. Z sytuacji skorzystają przede wszystkim gospodarstwa domowe w zachodnim, wschodnim oraz południowym okręgu energetycznym. – Przepaść między środkową Norwegią i północną będzie mniejsza niż dotychczas – precyzuje na łamach NRK Olav Johan Botnen z Volue Insight. Portal branżowy Europower szacuje, że importowanie energii z północy na południe Norwegii doprowadzi nie tylko do niższych kosztów użytkowania prądu w Oslo, Bergen i Kristiansand, ale również podniesie ceny w środkowym i północnym okręgu:
- okręg NO4 (północna Norwegia) może odnotować wzrost cen o 27 procent,
- okręg NO3 (środkowa Norwegia) może odnotować wzrost cen o 22 procent.
Średnia cena energii elektrycznej na północy może wzrosnąć z 0,59 do 0,75 NOK/kWh.
Testy już trwają
Od stycznia w Norwegii funkcjonują dwa systemy jednocześnie. Pozwala to na porównanie obecnej sytuacji na rynku energetycznym, z możliwościami wykorzystania nowych pomiarów przepustowości. Testy wskazały, że cena w południowym, wschodnim i zachodnim okręgu spadła o około sześć proc. Analitycy przyznają jednak, że w przyszłości sytuacja może odwrócić się i z nowego systemu skorzystają także mieszkańcy północy i środkowej części kraju. Dodają też, że nadwyżka energii w północnych i centralnych regionach może przestać być wytwarzana już w 2026 lub 2027 roku.
Cena energii w północnej części Półwyspu Skandynawskiego może wzrosnąć. Wszystko za sprawą planów budowy zakładów produkcyjnych w Szwecji. Fot. denisbin, Flickr.com (CC BY-ND 2.0)
Wspólne testy krajów nordyckich potrwają łącznie sześć miesięcy. Nowe metody pomiaru przepustowości są zgodne ze standardami UE/EOG. Jeśli zakończą się sukcesem, Norwegowie skorzystają z rozwiązania w pierwszym kwartale 2024 roku.
Źródła: Statnett, NRK, MojaNorwegia.pl
02-05-2023 11:18
0
-1
Zgłoś
29-04-2023 12:27
9
0
Zgłoś