Biznes i gospodarka

Producent kultowych gofrów sprzedaje biznes za milion koron. W cenie sekretny przepis na ciasto

Monika Pianowska

13 maja 2023 13:00

Udostępnij
na Facebooku
Producent kultowych gofrów sprzedaje biznes za milion koron. W cenie sekretny przepis na ciasto

Ciasto na gofry pozostało w niezmienionej formie i kupcy kontynuowali tradycję. stock.adobe.com/licencja standardowa

Norweska firma, która od 86 lat produkuje kultowe gofry, znów zmieni właściciela. Nowy nabywca Høibakk z siedzibą w Mjøndalen będzie musiał wydać na jej zakup aż milion koron. Co jednak istotne, w cenie znajduje się także sekretny przepis na pulchne wafle z 1937 roku.
Właśnie wtedy powstał pierwszy gofr Høibakk. Rodzinna firma, która przez ponad 60 lat strzegła niezmienionej receptury, sprzedała ją nowemu właścicielowi w 2005 roku. Ten jednak zbankrutował 15 lat później, a przepis został przekazany nowemu nabywcy w rundzie przetargowej. Teraz flagowy produkt z Mjøndalen znów przejdzie w inne ręce, pisze Drammens Tidende.

Zbyt pyszne, by je zmieniać

13 listopada 1937 roku Kolbjørn i Astrid Høibakk po raz pierwszy otworzyli drzwi własnej piekarni i sklepu w Arbeidergata w Mjøndalen. Niedługo potem małżeństwo zaczęło także używać gofrownicy, a zapach świeżych wypieków rozszedł się po okolicy.
Biznes Høibakk przejęli potomkowie założycieli firmy, ale po 60 latach od jej powstania sprzedali działalność. Zarówno klucze do piekarni, punktu handlowego i cukierni, jak i tajny przepis otrzymali w 2005 roku Jan Erik Pedersen i Ole Bretvik. Receptura nie wymagała jednak żadnych ulepszeń, więc ciasto na gofry pozostało w niezmienionej formie i kupcy kontynuowali tradycję.

Szukają nowego nabywcy

Niestety stale powiększająca się baza fanów nie wystarczyła, by utrzymać biznes i w 2020 roku gofry Høibakk na chwile zniknęły z rynku. Po kilkumiesięcznej przerwie, w sierpniu, szef En verden av tjenester (EVAT), Edilberto Maldonado, tchnął w firmę nowe życie. Teraz chce przekazać ją komuś innemu.
Obecny dyrektor generalny sprzedaje Høibakk za milion koron. Jak sam jednak podkreśla, nie tylko pieniądze są ważne w nadchodzącej transakcji.
– Sprzedaż nie jest dla nas pilna, musimy znaleźć odpowiedniego kupca. Te gofry są znane wśród wielu pokoleń, od żłobków po ośrodki dla seniorów, więc nowy nabywca musi mieć serce do Høibakk – mówi w wywiadzie dla Drammens Tidende.
Jacyś chętni?
Źródła: hoibakk.no, radioh.no, Drammens Tidende
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok