Biznes i gospodarka

Korona norweska najsłabsza od dwóch lat. Wobec dolara i euro wypada blado

Monika Pianowska

15 czerwca 2022 11:53

Udostępnij
na Facebooku
Korona norweska najsłabsza od dwóch lat. Wobec dolara i euro wypada blado

W zeszłym tygodniu korona wypadła najsłabiej spośród tzw. walut G10, od początku czerwca osłabiając się o 1,6 proc. w stosunku do euro. stock.adobe.com/licencja standardowa

Silna gospodarka i niskie bezrobocie nie uchroniły korony norweskiej przed spadkiem do najniższego poziomu względem innych walut od czasu wybuchu pandemii koronawirusa. 14 czerwca korona była warta najmniej w stosunku do dolara od marca 2020 r.
Koszt zakupu jednego dolara amerykańskiego we wtorek rano wynosił 9,93 NOK, wieczorem kosztował już 10,02 NOK. Jeśli chodzi o euro, należało za nie zapłacić 10,44 NOK, zaś za funta brytyjskiego 12,02 NOK. W ostatnim czasie korona norweska znacznie się osłabiła. W zeszłym tygodniu korona wypadła najsłabiej spośród tzw. walut G10, od początku czerwca osłabiając się o 1,6 proc. w stosunku do euro. Waluty G10 to dziesięć najczęściej wymienianych walut na świecie.

Pomoże Norges Bank?

Analitycy podkreślają, że korona norweska ma tendencję do osłabiania się, gdy wzrasta ryzyko na światowych rynkach finansowych. Wartość korony w stosunku do dolara jest obecnie najsłabsza od dwóch lat. Komentatorzy z gazety Dagens Næringsliv zauważyli również, że płynność na norweskim rynku stóp procentowych wysycha, a inwestorzy szukają „bezpiecznych przystani”, takich jak dolar i euro. Oczekiwania szybszych podwyżek stóp procentowych w USA przyczyniają się do spadku światowych rynków akcji, a tym samym wpływają również na apetyt na ryzyko na rynku.
Oczekuje się, że norweski bank centralny podniesie stopy procentowe w przyszłym tygodniu, starając się obniżyć rosnący poziom inflacji.

Oczekuje się, że norweski bank centralny podniesie stopy procentowe w przyszłym tygodniu, starając się obniżyć rosnący poziom inflacji. Źródło: flickr.com/norgesbank/fot. Espen Schive/CC BY-ND 2.0

Ponadto, pomijając pandemiczny okres 2020-2021, korona nigdy nie była tak słaba wobec euro, jak wydaje się tego lata. Oznacza to, że dla norweskich turystów wakacje na południu europy mogą okazać w tym sezonie wyjątkowo kosztowne. Poza kiepskim wynikiem norweskiej waluty wobec dolara i euro gwałtownie wzrosły nie tylko ceny hoteli, lotów i wynajmu samochodów.
Oczekuje się, że norweski bank centralny podniesie stopy procentowe w przyszłym tygodniu, starając się obniżyć rosnący poziom inflacji. Może to również nieco wzmocnić koronę.
Źródła: Dagens Næringsliv, Nettavisen
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok