Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

Żona multimilionera uprowadzona. Żądanie okupu napisano „łamanym norweskim”

Hanna Jelec

10 stycznia 2019 13:23

Udostępnij
na Facebooku
15
Żona multimilionera uprowadzona. Żądanie okupu napisano „łamanym norweskim”

Policja wciąż nie potrafi rozwikłać sprawy. Po opublikowaniu sprawy w mediach funkcjonariusze otrzymali ponad 100 wskazówek od widzów i czytelników. MN

Żona jednego norweskich miliarderów, Anne-Elisabeth Falkevik Hagen, zniknęła ze swojego domu 31 października. Policja wciąż wie bardzo niewiele, ale w mediach głośno mówi się o porwaniu – w domu Toma Hagena znaleziono bowiem kartkę z żądaniem okupu. Dziennikarze VG przypuszczają, że porywacz może pochodzić z zagranicy: w wiadomości posługiwał się łamanym norweskim. Ślad stanowi także nagranie z monitoringu.
O porwaniu zaczęło być głośno dopiero w styczniu, blisko 10 tygodni od czasu zaginięcia. Norweska policja jest jednak daleka od rozwikłania sprawy: kontakt z porywaczami jest bardzo ograniczony. Trop stanowi jedynie żądanie okupu i tajemnicze nagranie.

Porwano ją z własnego domu

Kobietę widziano po raz ostatni 31 października. Anne-Elisabeth Falkevik Hagen przebywała wtedy na terenie swojej posiadłości w Lørenskog w Akershus. Sąsiedzi tłumaczą, że żona milionera Toma Hagena prowadziła „raczej domowy tryb życia" i często przebywała w swoim domu nad jeziorem Langvannet.

Choć w domu nie zauważono żadnych śladów włamania, na terenie posesji znaleziono kartkę, która sugeruje, że kobieta nie jest „zaginiona”, a „uprowadzona”. Mąż Anne-Elisabeth Falkevik Hagen otrzymał w tej formie wiadomość nakazującą wpłatę okupu w wysokości prawie 86 milionów koron przelanych porywaczom w kryptowalucie monero. Mężczyzna miał też nie kontaktować się z policją.

Milczeli przez 10 tygodni

Po upływie prawie 10 tygodni norweska prasa zaczęła informować na bieżąco o tragedii Hagenów. Żona milionera wciąż oficjalnie figuruje jako zaginiona. Poszukuje jej Interpol i Europol. Norweska policja nadal wie bardzo niewiele: porywacze ograniczają się do kontaktu przez platformę online. Prowadzący śledztwo nie chcą, by Hagen zapłacił okup. Jak tłumaczą, nikt nie może mieć pewności, że kobieta wciąż żyje.

Po opublikowaniu przez dziennikarzy informacji o tajemniczym porwaniu funkcjonariusze otrzymali ponad sto wskazówek od widzów i czytelników. Policja ujawniła także nagrania z monitoringu. Według informacji dziennika Dagbladet, policjanci próbują zidentyfikować osoby pojawiające się przy domu Hagenów 31 października około godz. 7:36 i – chwilę później – około godz. 8. Funkcjonariusze przypuszczają, że mogą to być współpracujący ze sobą porywacze. Wszyscy, którzy są w stanie pomóc w sprawie, proszeni są o pilny kontakt z policją.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


boj fra oszlo

12-01-2019 16:06

do Asikhb
...ta Coffe Mocca czy wcześniej Iskra*****,freewoman,sea princess,grochowa...i diabli jeszcze wiedzą co....to taki troll antynorweski...wszystko co tu bazgroli jest anty....z Polski wysłali ,żeby zatruwać życie rodakom za granicą...jest ich wielu ..na każdym polonijnym forum w każdym kraju....
...ale ,zeby tak latami ziać nienawiścią...przecież to niezdrowe...chociażby dla skóry

Joanna Kuchnicka

12-01-2019 13:59

napisał:

Na portalach oglaszają liste najbogatszych norwegow z imionami i nazwiskami, a pozniej sie dziwią ze ludzie są porwani dla okupu, jaki tego sens??


Nie doczytalam, zeby sie ktos dziwil.

sebastian_34

11-01-2019 18:15

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
55555555 55555555

11-01-2019 17:44

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
sebastian_34

11-01-2019 16:38

Satan napisał:
To prawdziwa tragedia dla rodziny....
Jednak nie dziwilbym sie, jakby to przedsiebiorczy Janusz z Jozkiem byli mozgami tej operacji.
Szybkie pieniadze, malo pracy...a kobiecie w ich oczach i tak sie nalezalo. Bo dlaczego byla zona miliardera?

Jak ktoś napisze ze w Polsce jest demokracja, to obrazasz go ze tylko on Pan świata Polak wie wszystko najlepiej. Jak napiszą że coś ukradli w Norwegii, zakładasz że to Polak ukradł. Ja tylko się zastanawiam, jak wielką byłeś ofiarą i czego w Polsce że teraz tak psioczysz na swój kraj. Idź chłopie do psychiatry bo masz poważny uraz, który nie leczony będzie się nasila. Dużo zdrowia Ci życzę i więcej się usmiechaj do ludzi. Polacy też są fajni, a nawet najfajniejsi. Ale nie Ci zawistni sprzedano za pieniądze.

Josef Satan

11-01-2019 13:53

To prawdziwa tragedia dla rodziny....

Jednak nie dziwilbym sie, jakby to przedsiebiorczy Janusz z Jozkiem byli mozgami tej operacji.
Szybkie pieniadze, malo pracy...a kobiecie w ich oczach i tak sie nalezalo. Bo dlaczego byla zona miliardera?

Stash Qu

11-01-2019 00:46

No tak, to dopiero dylemat... stracić 90 baniek a za to mieć z powrotem starą żonę, czy nie stracić 90 baniek i znaleźć sobie nową

No a tak serio to porywacze głupi raczej nie są, wiedzą, że monero jest dla nich bezpieczniejsze od bitcoina, mimo kontaktu online, wciąż nie dali się wyśledzić a łamany norweski to może być równie dobrze zmyłka.

Xx1

10-01-2019 19:19

Chcieli by w Norwegi pojawiła się bieda to i pojawiły się skutki uboczne. Niedługo jak w Polsce bogaci będą musieli odgradzać się od reszty wysokimi płotami, najnowoczesnymi alarmami, będą wysyłali dzieci z ochrona. Chciwość i tak zawsze wygra z bezpieczeństwem rodziny. A był to taki fajny i spokojny kraj...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok