Aktualności
Zmiana czasu: od niedzieli śpimy o godzinę krócej
3

Choć teoretycznie śpimy o godzinę krócej, przynajmniej na dworze szybciej będzie się robić jasno. fotolia.pl/royalty free
W nocy z soboty na niedzielę przestawiamy zegarki na czas letni. Oznacza to, że będziemy spać o godzinę krócej. Być może jednak zmiana czasu będzie obowiązywać po raz ostatni, bowiem Parlament Europejski 26 marca przegłosował projekt zniesienia zmiany czasu w 2021.
Wszystkie państwa w strukturach Unii Europejskiej muszą wprowadzać zmianę czasu o tej samej porze. Norwegia, mimo że nie należy do UE, jest w tej samej strefie czasowej, co państwa Unii. W związku z tym 31 marca, zarówno w Polsce, jak i w kraju fiordów, przestawiamy zegarki z godz. 2. na 3.
Zmiana czasu przejdzie do lamusa?
PE ogłosił – koniec ze zmianą czasu. Europosłowie zdecydowali, że zostanie zlikwidowana najprawdopodobniej już w 2021 roku. Jednak, zanim to nastąpi, kraje UE do kwietnia 2020 musiałyby się określić, czy decydują się na stałe wprowadzić czas letni, czy zimowy. W zależności od tego, jaki czas przyjmą, zmiana czasu po raz ostatni w historii miałaby miejsce albo w październiku, albo w marcu.
Decyzja o zniesieniu zmiany czasu nie jest jeszcze jednak ostatecznie przesądzona. Teraz nad projektem pochyli się Rada Europejska.
Decyzja o zniesieniu zmiany czasu nie jest jeszcze jednak ostatecznie przesądzona. Teraz nad projektem pochyli się Rada Europejska.
Norwegia będzie podążać za UE
Norwegia, mimo że nie należy do Unii, także – śladami państw członkowskich – będzie wybierać między pozostaniem przy czasie letnim lub zimowym. Minister przemysłu Torbjørn Røe Isaksen (H), a zarazem szef norweskiej agencji rządowej Justervesenet, podlegającej jego ministerstwu, i regulującej w kraju procedurę m.in. zmiany czasu, stwierdził, że przestawianie zegarków w Norwegii, w przypadku likwidacji przez Unię podziału na czas letni i zimowy, byłoby dziwne. Poza tym, jak stwierdził Isaksen, to całkiem naturalne, że Norwegia przygląda się temu, co dzieje się w całej Europie, jak i w sąsiadujących z krajem fiordów państwach skandynawskich.
We wtorek 26 marca odbyła się debata z udziałem ministra, gdzie dyskutowano, jaki czas na stałe wprowadziłaby Norwegia. Isaksen uważa, że czas letni jest zdecydowanie bardziej popularny.
We wtorek 26 marca odbyła się debata z udziałem ministra, gdzie dyskutowano, jaki czas na stałe wprowadziłaby Norwegia. Isaksen uważa, że czas letni jest zdecydowanie bardziej popularny.
Reklama
To może Cię zainteresować
2
04-04-2019 20:04
0
-2
Zgłoś
04-04-2019 19:45
0
0
Zgłoś
31-03-2019 22:22
0
0
Zgłoś