Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Żart o bombach w bagażu kosztował go mandat. Za karę nie poleciał też do Oslo

Monika Pianowska

05 sierpnia 2021 14:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Żart o bombach w bagażu kosztował go mandat. Za karę nie poleciał też do Oslo

Bagaż na krakowskim lotnisku musieli prześwietlić pirotechnicy. Karpacki Oddział Straży Granicznej/materiały prasowe

Mężczyzna, który miał lecieć z Krakowa do Oslo, przed wejściem na pokład poinformował pracownika obsługi pasażerskiej, że w swoich torbach podróżnych umieścił bomby.
Chociaż jego słowa okazały się niefortunnym żartem, poskutkowały interwencją służb pirotechnicznych i grzywną, pisze Karpacki Oddział Straży Granicznej w komunikacie prasowym z 5 sierpnia.

Bo był poirytowany

50-letni mieszkaniec powiatu kołobuckiego (województwo śląskie) zażartował podczas odprawy, że w swoim bagażu umieścił „dwie bomby”. W konsekwencji jednak na miejsce zdarzenia przyjechali funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy wyznaczyli strefę bezpieczeństwa i rozpoczęli działania pirotechniczne.
Po prześwietleniu w bagażu nie stwierdzono obecności żadnych materiałów oraz urządzeń wybuchowych, w związku z czym został uznany za bezpieczny. Mimo to podróżny został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a kapitan samolotu omówił mu wstępu na pokład.
50-latek tłumaczył, że jego żart wywołały „irytujące pytania pracownika obsługi oraz zdenerwowanie podróżą”. Ostatecznie wyraził skruchę i przeprosił za swoje zachowanie.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


zbigniew scislowski

05-08-2021 14:26

Idiotow nie brakuje niektórzy debole żartują że bombę kelbasianą majo bez muzgy

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok