Zabił, bo jest chory psychicznie? Nowe ustalenia w sprawie mordercy w Kongsberg

NRK informuje, że PST pierwsze ostrzeżenia o sprawcy otrzymała już w 2015 roku, kiedy Duńczyk przeszedł na islam. - Dowiedzieliśmy się o nim w 2015 rok. [...] Przeszedł na islam, to była pierwsza  informacja, jaką otrzymaliśmy - powiedział serwisowi szef ds. antyterroryzmu w PST, Arne Christian Haugstøyl. Dagbladet ujawnia również, że w 2018 roku PST powiadomiła organy ds. zdrowia, że mężczyzna może stwarzać zagrożenie. Minister zdrowia Ingvild Kjerkol stwierdziła, że służba zdrowia w Norwegii nie jest wystarczająco wydajna, by radzić sobie z pacjentami, którzy mogą być niebezpieczni.

Policja 15 października poinformowała, że sprawca przypadkowo wybrał swoje ofiary. Służby ujawniły też ich personalia. W ataku zginęły cztery kobiety i jeden mężczyzna. Ofiary miały od 52 do 78 lat.

Policja sprawdzi, czy powodem ataku była choroba psychiczna. Śledczy ujawnili już jednak, że sprawca działał sam, a w 2020 roku przeszedł wstępne sądowo-psychiatryczne badanie. Służby nie zdradzają jednak szczegółów.

17 października w kościele w Kongsberg odbyła się msza w intencji ofiar, w której udział wzięli również szefowa resortu sprawiedliwości Emilie Enger Mehl, książę Haakon i księżna Mette-Marit.

13 października w centrum Kongsberg oskarżony z łuku zastrzelił pięć osób, a trzy ranił.