Turyści na potęgę wywożą z Norwegii za dużo ryb. W czołówce Polacy

09 sierpnia 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku

Turyści na potęgę wywożą z Norwegii za dużo ryb. W czołówce Polacy

screenshot/abcnyheter.no

Jak informuje Urząd Celny, liczba nielegalnie przewożonych przez norweską granicę ryb wzrosła o 140 proc. w porównaniu z ubiegłym latem. Wśród szmuglujących wędkarzy przeważają mieszkańcy Niemiec, Litwy oraz Polski.

Opuszczając Norwegię, można zabrać ze sobą do 15 kilogramów ryb (lub pochodzących z nich produktów), które złowiło się samemu, tymczasem celnicy w tym roku skonfiskowali już prawie 10 tys. ton nadprogramowych filetów.

Czytaj także: Polscy wędkarze podbijają norweskie fiordy. To pasja, która łączy

Szara strefa europejskich wędkarzy

Rekordową ilością zatrzymaną podczas jednorazowej próby przemytu ryby było 311 kilogramów, co równa się ponad 1000 porcji obiadowych. Nietrudno się domyślić, że nadwyżka miała trafić później na handel.

Celnicy w bieżącym sezonie odnotowywali mieszkańców 11 różnych krajów, jednak wśród osób próbujących oszukać norweski system dominowali Niemcy, Litwini oraz Polacy.

Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów

Reklama

Czytaj także: Lód, wędka i ryby. Norwegia to raj wędkarstwa podlodowego

Turyści najczęściej próbują przewieźć ryby promem lub własnymi autami. Jednocześnie celnicy mają świadomość, że skonfiskowane rybie mięso to jedynie jakiś odsetek złowionych ryb nielegalnie przewożonych przez granicę.

Co ciekawe, poza liczbą szmuglowanych filetów zmienił się również trend odnośnie miejsca połowu ryb. W tym sezonie pracownicy Urzędu Celnego najwięcej filetów skonfiskowali w Oslo, a nie w północnym regionie kraju, jak to miało miejsce jeszcze w ostatnich latach.

Reklama

Komentarze:

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najnowszych

Adamlove Hen

23-08-2017 21:41

Jak by nie bylo w polsce ryb pulki sie uginaja

Zgłoś

Odpowiedz

Ania Dudek

21-08-2017 14:59

Polacy jak zwykle mistrzowie kombinacji

Zgłoś

Odpowiedz

Darek Oslo

21-08-2017 13:43

W Oslo można złowić dorsze, śledzie, makrele itp... bo Oslo leży nad Oslofjordem

-2

Zgłoś

Odpowiedz

Darek Oslo

21-08-2017 13:39

Ale chyba można w Oslo pieszo wejść na prom i odpłynąć poza granicę Norwegii? Wydawało mi się, że Color Line pływa np. z Oslo do Kiel?

Zgłoś

Odpowiedz

180dnidookolanorwegii

10-08-2017 13:27

Turyści najczęściej próbują przewieźć ryby promem lub własnymi autami ... z tego zdania wynika , że na prom , turyści idą pieszo

-3

Zgłoś

Odpowiedz

180dnidookolanorwegii

10-08-2017 13:24

i nie zapominajmy o jednej dużej rybie : jako trofeum

-1

Zgłoś

Odpowiedz

180dnidookolanorwegii

10-08-2017 13:17

a co w Oslo można konfiskować ?? w Oslo turysta może mieć 10 ton ryby !! dopóki nie opuszcza granic Norwegii ! to primo !! Dwa zdjęcia są typowych niemieckich pojemników na ryby ! Ale tego już autorka tekstu nie napisała !! Solidność dziennikarska wymaga sprawdzenia : ile wywożą niemcy , a ile Polacy !! Tytuł sugeruje , że Polacy na równi z niemcami przemycają filety !!
i zapomniała dopisać : że niemcy kupują od rybaków LEWE faktury , aby wywieźć kolejne tony polędwiczek !!

Zgłoś

Odpowiedz

jan paweł

09-08-2017 19:57

A czy szanowny pan wyczytal,ze ryby zostaly zlowione w Oslo,zy jedynie tam skonfiskowane?Czy pan tak z wlasnej nieprzymuszonej woli,czy przetlumaczyl z polskiego na swoje?

Zgłoś

Odpowiedz

180dnidookolanorwegii

09-08-2017 19:42

Przepraszam co można złowić w Oslo ? Ten artykuł to jest tłumaczenie z jakiejś gazety ? Czy pani tak z własnej nie przymuszonej woli ?

Zgłoś

Odpowiedz