Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

„To nie powinno się wydarzyć”: prawie 50 000 łososi uciekło z hodowli

Natalia Szitenhelm

13 lipca 2019 08:00

Udostępnij
na Facebooku
„To nie powinno się wydarzyć”: prawie 50 000 łososi uciekło z hodowli

Łososie uciekły w trakcie mechanicznego usuwania wszy łososiowych. / Zdjęcie ilustracyjne fotolia.pl/royalty free

Z akwakultury SinkabergHansen w Helgeland uciekło ok. 49 tys. łososi, 12 lipca poinformował przedstawiciel firmy. To ogromne zagrożenie dla dzikiego łososia żyjącego w okolicy. – Sytuacja nie powinna się wydarzyć – powiedział dyrektor generalny przedsiębiorstwa, Svein-Gustav Sinkaberg.
Łososie z akwakultury wydostały się w niedzielę 7 lipca, jednak przedsiębiorstwo o zdarzeniu poinformowało dopiero teraz.
Jak mówi dyrektor generalny SinkabergHansen, Svein Gustav Sinkaberg, firma bada incydent. Wszystko jednak wskazuje na to, że ryby wydostały się w trakcie mechanicznego usuwania wszy łososiowych.

Przedsiębiorstwo jednak zareagowało od razu. Zarzucono sieci, a okolicznych mieszkańców poproszono o pomoc – każdy, kto złapie łososia hodowlanego i zgłosi to przedstawicielom hodowli, otrzyma 300 koron. Svein Gustav Sinkaberg mówi, że jedna osoba złapała już 75 ryb.

To duże zagrożenie

Łososie hodowlane stanowią duże zagrożenie dla dzikich przedstawicieli tego gatunku, ponieważ są bardzo agresywne, jeśli chodzi o rywalizację o pożywienie. Ponadto, jak wskazuje Urząd ds. Rybołówstwa (Fiskeridirektoratet), może dojść do zanieczyszczenia genetycznego, jeśli łosoś hodowlany skrzyżuje się z dzikim łososiem. – To może uderzyć w populację dzikiego łososia – mówi Øyvind Fjeldseth z Fiskeridirektoratet.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok