Tidal grozi, że pozwie Norwegię. Powołuje się na… stary polski traktat

Tidal jest podejrzewany o manipulowanie statystykami i zawyżanie liczby odsłuchów płyt Beyoncé i Kanye Westa kosztem innych artystów wikimedia.org - idrewuk - Creative Commons Attribution 2.0
Norwegia złamała obietnicę?
prawnik reprezentujący Tidal, w rozmowie z gazetą Dagens Næringsliv. Wybudził tym samym z zimowego snu podpisane w 1990 roku porozumienie między Polską a Norwegią, zakładające, że obydwa kraje będą zapewniały sprawiedliwe i bezpieczne warunki dla pochodzących z nich inwestorów.
Tymczasem Tidal jest zdania, że Norwegia złamała je, rozpoczynając dochodzenie w sprawie oszustwa i rzekomego zawyżania w serwisie wyników dwóch muzycznych gwiazd, które jest „niewystarczająco uzasadnione i agresywne”. Prawnik platformy streamingowej prowadził już w przeszłości sprawy m.in. Micka Jaggera, rapera Jaya-Z i znanych sportowców.

To może Cię zainteresować