Statoil reanimuje pole naftowe za 9 miliardów koron. Będą nowe miejsca pracy

Kontrakt wart 1,6 miliarda koron na modyfikację i renowację starej platformy wiertniczej na Snorre wygrała firma Aibel. Projekt norweskiego przedsiębiorstwa wydał się idealny do realizacji celów założonych przez Statoil.

Celem naftowego potentata jest przedłużenie szacowanego wydobycia ropy na południu Morza Norweskiego. Początkowo sądzono, że wydobycie w tej części szelfu kontynentalnego będzie możliwe maksymalnie do 2014 roku. Firmie udało się jednak znaleźć sposób by wyciągnąć ze Snorre jak najwięcej i nowa data zakończenia eksploatacji to... 2040 rok.

Optymistyczne plany Statoil przewidują zwiększenie wydobycia do 200 milionów baryłek ropy.

Kluczem do sukcesu ma być przemyślany od początku do końca pomysł na całą inwestycję. Użycie istniejącej już infrastruktury i ograniczenie niepotrzebnych kosztów to, zdaniem Statoil, klucz do sukcesu. Firma utrzyma współpracę z zaufanymi przedsiębiorstwami biorącymi udział w eksploatacji Snorre i dostawcami z Fjordbase w Florø.

Inwestycja na Morzu Norweskim to również nowe miejsca pracy — szacuje się, że projekt ekspansji pola Snorre zagwarantuje 23 000 etatów.